niedziela, 15 października 2017

Podgórska się rozkręca - oto kolejne wyniki


ANARCHOKOMUNA - BANDEROLA 4:4 (2:1) (awansem 8 kolejka)

bramki dla Anarcho:1xRenis, 1xMichal, 1xKrystian, 1xChorwat
bramki dla Banderoli: 1x Śniaź, 1x Jezierski, 1x Bieniarz, 1 x samobój obrońcy Anarcho

okiem Anarcho:
Bardzo dobry mecz w wykonaniu Anarcho.
Chłopaki z Banderoli zaczęli dosyć agresywnie pressingiem, co poskutkowało golem z ich strony, na co dostają szybką odpowiedź na 1:1 i gra się wyrównuje, a z czasem nawet udaje nam się przyjąć inicjatywę, na przerwę idziemy prowadząc 2:1. W drugiej połowie gramy swoje, bezpiecznie gasząc kontry Banderoli, rywal zaczyna się irytować i spieszyć. 8 minut przed końcem meczu prowadzimy 4:2, później niestety w naszą bramkę pada samobój, a chwilę po tym dostajemy z rożnego na 4-4. Wynik meczu moim zdaniem zasłużony dla obu drużyn, brawo dla naszych chłopaków za wytrwałość, ponieważ mieliśmy tylko jedną zmianę.

P. S. Mamy jedną uwagę do Banderoli dotyczącą zmiany zawodników, zauważyliśmy stosowanie przez rywala teleportacji zawodników poprzez zmianę. Kilka razy robili taki myk że jak odbierano im piłkę przy naszej bramce i wychodziliśmy z kontrą, to robili szybką zmianę, schodził zawodnik z naszej połowy i nagle pojawiał obrońca u nich na połowie. To samo później robili też w drugą stronę, schodził obrońca i pojawiał się napastnik który był za plecami naszych obrońców. Łatwo było zauważyć, że to jest robione celowo.
Stąd nasza sugestia do zapisu w regulaminie że zawodnicy przy zmianie powinni przybijac sobie piątkę albo tak jak to jest w fls, zawodnicy z ławki zapasowych powinni się znajdować za linią swojej bramki i zmiany odbywają się poprzez zejście zawodnika z pola za linie bramki.


okiem Banderoli:
Bardzo dobry mecz obu zespołów, składne akcje, dużo celnych strzałów, udane dryblingi i krosowe podania na nos, niesamowite parady obu bramkarzy oraz piękne gole firmowały to spotkanie i pozostawiły w zapomnieniu kilka strat czy niedokładności. Mecz walki, poświecenia i emocji do końca, z wzajemnym poszanowaniem obu drużyn. Do tego rozgrywany przy ładnej pogodzie. Oby jak najwięcej takich spotkać w Podgórskiej. Remis zasłużony. Z taką grą obie drużyny powinny liczyć się w walce w lidze o najwyższe lokaty. Anarcho życzymy powodzenia w dalszych kolejkach.


PROMIL - OKS 1:5

bramki dla Promila: MArio
bramki dla OKS-u: Filip -2, Kacper -3

okiem Promila:
OKS złapał nas w pod koniec pierwszej połowy i strzelił 4 bramki. Forma strzelecka Promila w niedzielę była taka, że gdybyśmy grali jeszcze 2 godziny to strzelilibyśmy może jednego gola - ale duża w tym też zasługa bramkarza OKS, który powyciągał kilka groźnych strzałów.Trzeba szukać szczęścia w innych meczach.
Przeciwnikom dziękujemy za mecz i będziemy się starać zrewanżować w kolejnym meczu między nami

ZZK - PARTYZANT 10:3 (3:0)

bramki dla ZZK: Vashut x4, Trollu x2, Dubler x2, Slava, Jacob
bramki dla Partyzanta: Artek -1, Wojtek B. -1, Szymek -1

okiem Partyzanta:
Mecz bez bramkarzy plus u nas bez nominalnych stoperów i z kontuzjami ; 
mimo to pierwsze 15 minut wyrównane. Potem tracimy bramki i zaczyna się - nerwy, brak zrozumienia i samowolka na boisku. 
Druga połowa to dramat - lepiej zostać w domu i pograć na PES na konsoli..:(

BANDEROLA - UNICORN 16:4 (4:3)

bramki dla Banderoli: 3xJezierski, 3xBorowski, 3xBieniarz, 2xBieszczad, 1xWójtowicz Ł, 1xWójtowicz J, 1xŚniaz, 1xOrdyk, 1xHyla.
bramki dla Unicorna: ???

okiem Banderoli:
W pierwszej połowie ponownie daliśmy się trzy razy skontrować i mieliśmy problem z wykończeniem akcji których było bardzo dużo, dlatego schodziliśmy na przerwę tylko z jednobramkowym prowadzeniem, mimo to nasza gra mogła się podobać. Druga połowa w naszym wykonaniu wręcz perfekcyjna, cały czas pressing na połowie rywala, wiele składnych oskrzydlających akcji, worek z bramkami się rozwiązał na dobre a rywale z każda kolejną tracili coraz bardziej ducha walki i siły do gry, można by więc rzec iż wręcz zamęczyliśmy rywala. Dodatkowo cieszy frekwencja oby juz zawsze było nas 11 na meczu. Przeciwnikom gratulujemy i życzymy powodzenia.

Brak komentarzy: