czwartek, 28 listopada 2013

Dwutygodniowa kolejka



Ze względu na dużo próśb związanych z utrudnionym ustawieniem meczu w najbliższy andrzejkowy weekend, wydłużamy kolejkę o jeden dodatkowy tydzień. Zatem na rozegranie meczu 7 kolejki macie czas od 29.11 do 13.12. Ewentualna 8 kolejna jest zależna od pogody, oczywiście jeśli ktoś rozegra w ten weekend spotkanie, to może o ile przeciwnik będzie dostępny awansem rozegrać też kolejne z 8 kolejki.

Wyniki Plebiscytu



Poniżej przedstawiam wynik waszego głosowania w plebiscycie za 6 Sezon. Wśród uprawnionych zespołów od głosowania wstrzymało się Chaos (który potem z konieczności rozstrzygał na naszą prośbę remis przy wyborze zawodnika def.). W zależności od miejsca na którym drużyna wskazała zawodnika, dostawał on 3, 2, bądź 1 pkt. Jeżeli uznała, że nie ma na kogo głosować, to i tak musiała wskazać choćby 1 osobę i ta dostawała 3 pkt. I tak pierwsze trójki na poszczególnych pozycjach były następujące:


Najlepszy Zawodnik Defensywny II Ligi:

1) Cristian (Szara) - 10 pkt. (za sprawą dodatkowego głosowania Chaosu, wyprzedził minimalnie gracza Klimaciarzy)
2) Krzysztof Dudek (Klimaciarze) - 10 pkt.
3) Mati (ZZK) - 8 pkt.



Najlepszy Zawodnik Ofensywny II Ligi:

1) Marcin Przydacz (Augustyn) - 14 pkt.
2) Janek (Szara) - 13 pkt.
3) Marcin (ZZK) - 10 pkt.



MVP II Ligi:

1) Łobo (ZZK) - 15 pkt.
2) Cristian (Szara) - 8 pkt.
3) Krzysztof Dudek (Klimaciarze) - 8 pkt.



Nagroda Specjalna/Fair Play:

Lex (FC Ziom)


Najlepszy Zawodnik Defensywny I Ligi:

1) Spas (Promil) - 19 pkt.
2) Arek (Płaszów) - 6 pkt.
3) Baszczu (Ziom) - 5 pkt.



Najlepszy Zawodnik Ofensywny I Ligi:

1) Tazba (Promil) - 23 pkt.
2) Sebastian Biel (3M) - 8 pkt.
3) Ziemek (Unicorn) - 6 pkt.



MVP I Ligi:

1) Dawid (Unicorn) - 14 pkt.
2) Lex (Ziom) - 12 pkt.
3) Tazba (Promil) - 11 pkt.


W razie pytań o szczegóły, mogę mailowo udostępnić zainteresowanym arkusz excela z wszystkim głosami i wyliczeniami.

środa, 27 listopada 2013

Ziom górą w meczu na Urzędniczej



Partyzant - Ziom 3:5 
Bramki: Patryk, Kuba,  Łukasz B - Szymek x3, Abdul, Bartek.


W zaległym meczu 6 kolejki, rozegranym w środowy wieczór na Orliku przy ul. Urzędniczej, Ziom pokonuje Partyzanta i tym samym wskakuje na ostatnie miejsce na podium 1 ligi.


poniedziałek, 25 listopada 2013

Promil wychodzi na prostą?



Klimaciarze - Promil 4:8 
Bramki: Mateo x3, Labum - 3x Leszek (Savio), 2x Hardy, Mylek, Alex, Ulman


"Mecz rozegrany w orliku przy ul. Urzędniczej. Pierwsza akcja i bramka dla klimaciarzy, z biegiem czasu trwa walka bramka za bramkę, pod koniec połowy ekipa Promilu uzyskuje przewagę, która wykorzystuje i wychodzi na prowadzenie. Druga połowa to ataki Promilu, który gra składne i dobre akcje, natomiast my skupiamy się na kontratakach. Mecz kończy się wynikiem 4:8 dla drużyny Promila, który wygrał zasłużenie. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam powodzenia i dalszych sukcesów"

Mateo (Klimaciarze)



"Z uwagi na duże obciążenie Margaryny, obydwie drużyny ustalają, że zagrają mecz na Urzędniczej. Promil pojawia się w sile 13 osób przypominając sobie/dowiadując się co się działo na piątkowej gali ;). Wynik meczu otwierają Klimaciarze, których pierwszy strzał po rykoszecie wpada do bramki. Po chwili wyrównuje Mylek, ale nie cieszymy się długo z remisu, bo rywale wychodzą na prowadzenie 2-1. Na 2-2 trafia Savio i od tego momentu staramy się mocniej ogarnąć i poszanować piłkę. Takie podejście skutkuje doprowadzeniem do wyniku 5-2 dla Promila. W tym momencie następuje rozluźnienie w defensywie zawodników w różowych koszulkach i Klimaciarze dostają karnego (wejście obrońcy ostre, ale z mojej perspektywy czyste), którego wykorzystują i pierwsza połowa kończy się wynikiem 3-5. Drugą połowę można podzielić na dwie części: pierwszą, w której Promil dużo atakuje i drugą, w której dużo się broni wyprowadzając średnio skuteczne kontry. W mojej ocenie nasi dzisiejsi rywale fajnie się zaprezentowali. Nieźli technicznie, dobrze wyglądający jako drużyna. Zabrakło im chyba dziś bramkarza i chociaż jednej zmiany więcej. Mam też nadzieje, że kolega, który ucierpiał pod koniec pierwszej połowy nie doznał poważnej kontuzji. Na tym meczu pożegnaliśmy oficjalnie naszego stopera, który walnie przyczynił się do zdobycia mistrzostwa - Habita. Żałujemy ze nie da rady już z nami grać bo był prawdziwym filarem defensywy Promila. Mecz toczony raczej bez większych spin między drużynowych (bo spiny wewnątrz Promila to już standard ;). Przeciwnikom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w następnych spotkaniach!"

Turu (Promil)



...a ZZK liderem!





ZZK-RKS 6-2 (2-1)
Bramki: Mati II x 2, Slava, Mati, Siwy, Łobo - Gabriel Badowski, Kuba Lepiarz


"Mecz obsunięty grubo ponad godzinę, listopadowa mgła i mżawka, stawiamy się znów w mocnym składzie - brakuje tylko Messiego i Mira, za to do składu wraca Slava. Przeciwników w zielonych barwach tez duża grupa- zaczynamy my.
Oto wybrancy Matiego: Jurek- Mati II, Dubler,Jasiek,Staszek-srodek Lobo-atak Slava. Bialoruska blyskawica uderza pierwsza-akcja na skrzydle,przyjecie,obrot,strzal pod poprzeke- выдатны дзеянні !
Niedlugo potem kapitan podwyzsza na 2-0 takim strzalem ze brawo bija wszyscy- nawet postronni widzowie. Wzmocniony RKS (potwierdzily sie plotki o tym, ze sa silniejsi niz rok temu) naciska- przeciwnik zwodzi Jaska i uderza mocno w srodek. Jak mowi bramkarz: "moglem wyjac ale przerzucilem juz ciezar ciala i .. "
Druga polowa to typowy mecz walki- RKS zyskuje przewage i spycha nas do defensywy, jest goraco- wreszcie Lobo pietka na skrzydlo a tam pojawia sie Siwy i plasko strzela przy slupku (tak, mierzyl!) Zyskujemy troche oddechu, jednak RKS sie nie poddaje i w zamieszaniu podbramkowym zdobywaja gola kontaktowego. W zapadajacym zmroku probujemy kontrowac, oddalic zagrozenie od naszej bramki i mamy ku temu okazje, niestety brakuje Zimnej Krwi albo troche farta (zaliczamy w calym meczu cztery (4!) slupki w tym jeden podwojny i spojenie) az w koncu sprawe rozstrzyga wrzutka Matiego II, ktora przelatuje bramkarzowi przez dlonie- jeest- "mamy to ,mamy trzy punkty!"  - slychac na lawce. W meczu kilka spiec, kilka przepychanek, coz, podobno gramy dla przyjemnosci- ale chyba juz tak byc musialo - w koncu stawka meczu byl fotel lidera. W samej koncowce dwa gwozdzie do trumny rywali wbijaja Mati II i Lobo.
Zagralismy super mecz, wydaje sie, ze o zwyciestwie nie przesadzil tym razem blysk indywidualnosci, a raczej kolektywna gra calej druzyny. Trudno kogos wyroznic szczegolnie po tym meczu, wszyscy zagrali na dobrym poziomie, nie bylo u nas slabych punktow i przynioslo to efekt! Nawet nieskory do pochwal Prezydent po meczu byl wyraznie zadowolony a przyniesiona przez Woznice wiadomosc o porazce OKS przyjelismy okrzykami "Mamy lidera!""

z serwisu internetowego ZZK

 

Płaszów wskakuje na drugie miejsce...



Płaszów - Olimp 4:2
Bramki: 2x Atka, 1x Krystian, 1x Qhr - Przybyt, Nawrot.


"Mecz rozegrany z godzinnym opóźnieniem. Pierwsze minuty należały do Olimpu gdzie w tym czasie mieli parę akcji w stronę Arka, na szczęście dla nas, nieudanych. Niebiescy ogarnęli temat i po szybkiej akcji mamy 1-0, a w chwilę później już 2-0. Na przerwę schodzimy z jednobramkową przewagą po akcji "białych koszulek". Druga połowa potoczyła się prawie identycznie i mecz zakończony wynikiem 4-2. Mecz ogólnie czysty i toczony w niezłej atmosferze dopóki jeden z Olimpijczyków brutalnie nie sfaulował Krystiana na boku boiska niebezpiecznym wślizgiem. Na moment zawrzało, chwila uspokojenia i mecz poszedł dalej.
Graczom Olimpu dziękujemy za mecz i postawę fairplay oraz życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach."

Wajcha (Płaszów)


"Potwierdzam słowa Wajchy.Mecz czysty, w miłej atmosferze i na wysokim poziomie.Jeszcze raz przepraszam za te ostatnie minuty gdzie zabrakło zimnej krwi u paru naszych zawodników.Dzięki za mecz i za to że daliście rade zagrać w niedzielę. Powodzenia w następnych meczach."

Pulinho (Olimp)





Proporoczyk, 0:2 na początku, ale w końcu... Anarcho zwycięskie!!!



Grupa Kacpra Kiścia - Anarchokomuna 6:11
Bramki: Swallow x3, Olszynka, Orzeł, Romek, Bartoszek - Zmicier x3, Valik x3, Ilya x2, Sasza x2, samobój.


"Warto było czekać...
Po remisie w piątej kolejce, przyszła pierwsza w sezonie wygrana .
Długo przyszło czekać ale w końcu drużyna AnarchoKomuny zgarnia pełną pulę punktową a także pamiątkowy proporczyk.
Można się z tego śmiać lub nie ale dla wielu naszych zawodników (często z prawie 2-letnim stażem) była to dopiero pierwsza wygrana w meczu ligowym. Chciałbym podziękować wszystkim którzy mimo katastrofalnego poprzedniego sezonu i odejścia (z różnych względów) najlepszych zawodników, są z nami do dzisiaj i nie zniechęcali się po kolejnych porażkach. Naszym dzisiejszym rywalom życzę aby nie musieli czekać tak długo jak niektórzy z nas.
Ekipa z GKK przed rozpoczęciem meczu przekazuje nam pamiątkowy proporczyk w swoich barwach, niestety nie mieliśmy nic aby się zrewanżować. Pod względem poczucia humoru oraz dystansu do własnych umiejętności i osiągnięć sportowych to zdecydowanie najlepsza ekipa całej ligi.
Jeśli idzie o sam mecz to zanim zziębnięta długim czekaniem Anarcho zdążyła się rozgrzać przegrywaliśmy już 0:2. Mecz ostatecznie wygrywamy ale fatalna skuteczność w ataku i beznadziejna momentami obrona to nasze znaki rozpoznawcze w tym meczu."


Jasiex (Anarchokomuna)


Ścisk w czołówce






Spartacz - OKS 3:1
Bramki: Szymon J. x1, Filip x1, Gumok x1 - Filipek.

"Mecz toczony w sportowej, przyjaznej atmosferze, oby każdy w podgórskiej tak wyglądał. Mimo strzelenia bramki i kilku okazji to wydaje się że to OKS przyciskał w pierwszej połowie. Na szczęście Spartacze przybyli w licznym gronie i piłkarze ofensywni mieli siły i bardzo dobrze pomagali w destrukcji, przez co OKS nie stworzył klarownej sytuacji oprócz kilku strzałów z dystansu i skończyło się na 1-0. W drugiej połowie Spartacz kontrolował mecz i dołożył kolejne dwie bramki. Na uznanie zasługuje szczególnie bramka z woleja po rzucie rożnym Filipa. Tradycyjnie już Spartacz traci bramkę pod koniec meczu. Dziękujemy OKS-owi za mecz i oczywiście życzymy powodzenia w kolejnych."

Kowl (Spartacz)


"Na ten mecz wypadła nam rekordowa liczba osób, musieliśmy bardzo defensywna taktykę na ten mecz. W pierwszej połowie udawało nam się zatrzymywać rywali, ale i tak przegrywaliśmy 1:0. W drugiej postanowiliśmy się bardziej odsłonić i tylko Spartacz wie, dlaczego nie strzelił nam z 2-3 bramek więcej. Przez cały mecz nie mieliśmy klarownych sytuacji, wręcz nie stwarzaliśmy zagrożenia poza strzałami z dystansu. Właśnie po jednym z takich strzałow strzelamy bramkę na otarcie łez w ostatniej sekundzie meczu. Na pewno na wynik meczu zaważyła 2 połowa, gdzie Spartacz przysiadł na nas, a my nie wiedzieliśmy co się dzieje. Dwie tak różne połowy nam się jeszcze nigdy nie przytrafiły. Jak zwykle wysoką formę trzyma Łukasz, który zatrzymał wiele akcji przeciwnika. Dzięki wielkie za czysty mecz i życzymy powodzenia w następnych kolejkach"

Jonaf (OKS) 

 

Rozpędzona Banderola pokonuje PKS






PKS - Banderola 4:6 (3:3)
Bramki: ??? - Ryszard Konieczny, Karol Styczyński, Krzysztof Śliwka, Adrian Bańka x3.

"PKS w 1 połowie wyglądał całkiem nieźle. Grali wysokim pressingiem, co przyniosła efekt w postaci 3 bramek... i brak siły w 2 połowie. Dużą zasługę przy straconych bramkach miał nasz bramkarz...i wybronił 3 wyjścia sam na sam Marcina. Druga połowa idzie pod nasze dyktando. Tym razem Bania wziął się za strzelanie bramek, i gdyby nie bramkarz PKS`u, skończyłoby się dużo wyżej. Chyba najlepszy zawodnik drużyny przeciwnej. Z każdym meczem wyglądamy coraz lepiej, i czekamy na powrót naszego bramkarza Kamila. Dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach!"

Kimi (Banderola)

Unicorn lepszy w meczu sąsiadów w tabeli






Augustyn - Unicorn 4:7 (2:2)
Bramki: Przydacz 2, Musiałek, Ratka - Ziemek 2, Dawid 2, Sadzio, Romek, Przemek


"Dzisiejszy mecz zaczynamy bez Kamila i Tomka, ale z racji niezłego składu jesteśmy dobrej myśli. Bramka na początek zdaje się potwierdzać, że powalczymy z rywalem o 3 punkty. Niestety przeciwnik szybko wyrównuje i później dokłada jeszcze jedną bramkę - obie po strzałach z dystansu, jedna dodatkowo z rykoszetem od obrońcy. Około 20 min. ma miejsce bardzo kontrowersyjna sytuacja - wydaje się, że należał nam się rzut karny, który jednak po burzliwych pertraktacjach nie zostaje podyktowany (moim zdaniem niesłusznie, Paweł ewidentnie pociągany był za koszulkę w dogodnej sytuacji). Na szczęście udaje nam się wyrównać po bardzo ładnej akcji i jeszcze piękniejszym strzale Karola i z remisowym wynikiem schodzimy na przerwę. Zaraz po rozpoczęciu II połowy rywal nas przyciska, strzela 3 bramki w 5 minut i ustawia wynik. My staramy się jeszcze walczyć o korzystny rezultat, mamy bardzo dobry fragment z przewagą udokumentowaną dwoma bramkami, ale to było za mało.
Przeciwnik oddawał wiele strzałów z dystansu, część z nich nieszczęśliwie odbijała się od naszych obrońców i zaskakiwała bramkarza. Dodatkowo kilku dogodnych sytuacji nie wykorzystaliśmy, nie byliśmy konsekwentni w egzekwowaniu przepisów i 3 punkty zgarnął nasz rywal. Brakowało też trochę Kamila - naszego kapitana, który mógłby bardziej poukładać naszą grę.
Unicornowi gratulujemy i życzymy powodzenia w dalszych rozgrywkach!"

Vasilij19 (Augustyn)


Lider znów punktuje


Szarańcza - 3go Maja 1:3
Bramki: Janek S - Sebastian B 2, Mariusz O 1


"Ja rozumiem chlać w piątek, ale żeby robić powtórkę z rozrywki w sobotę? Potem nasi zawodnicy /wiadoma część ;)  /przychodzą na granie; wczorajsi i spóźnieni albo wcale.... Mecz wyrównany. Mam nadzieję, że od następnej kolejki Szara będzie wygrywać"

Paweł (3go Maja)


"Mecz wyrównany ale 3 maja był drużyną lepiej ułożoną z bardziej dokładną grą i doświadczeniem. U nas zespół w przebudowie, co mecz mamy w składzie mniej starej gwardii. Nowi pokazali się z dobrej strony, brakuje im jeszcze zgrania ale będzie coraz lepiej."

Krzychu (Szarańcza)

Pierwsze zwycięstwo Podlotek!



Podlotki - Chaos 5:2
Bramki: Dolu x2, Tommy x1, Pavol x1, Kamil x1 - Seba, Hubert.


"Sporo czczej gadaniny, spinek i agresji z obu stron.
Jestem przekonany iż kapitan Chaosu zgodzi się z opinią że, w rundzie rewanżowej sędzia będzie niezbędny"

Max (Podlotki)

Partyzant przegrywa w zaległym meczu






Banderola - Partyzant 6-2 (0-4)
Bramki: Łukasz Marzec, Karol Styczyński, Łukasz Łepecki, Ryszard Konieczny, Adrian Bańka x2 - Artek x2.


"Mecz na dobrym poziomie. W pierwszej połowie nasza drużyna jest bardzo skuteczna, dzięki czemu zamieniamy na bramki większość szybkich ataków. Partyzant również próbował sforsować naszą obronę, jednak w ich grze ofensywnej sporo było chaosu i przypadkowości. Drugą połowę rozpoczynamy od strzału Ryśka w poprzeczkę, natomiast Partyzant wychodzi z lepszym nastawieniem, niż na początku meczu, grając wyżej i skutecznie uniemożliwiając nam swobodną grę. Czyni to drugą połowę bardziej wyrównaną.
Przeciwnikom życzymy powodzenia w kolejnych meczach"

Boro (Banderola)



"Źle zagraliśmy ten mecz, szczególnie w pierwszej połowie. Najgorzej było z taktyką i nieodpowiednim ustawieniem - pierwsze cztery bramki straciliśmy po kontrze rywala.
W drugiej połowie było lepiej ale nie tak, by zagrozić mądrze grającej drużynie Banderoli. To nasza pierwsza przegrana w tym sezonie, oby ostatnia. Rywalom dziękujemy za mecz i do zobaczenia w rewanżu!"

Artek (Partyzant)


środa, 20 listopada 2013

Podgórskie Oskary I Liga

Kapitanowie uprawnionych do głosowanie zespołów wybierają w imieniu swych zawodników w 3 kategoriach: najlepszy zawodnik defensywny, ofensywny i mvp. Wybieramy w systemie 1,2 i 3 miejsce. Za pierwsze 3 pkt., za drugie 2 i jeden za 3. Głosowanie jest obowiązkowe, tak by nie było opcji kombinowania z zwiększaniem swoich szans nie dając punktów konkurencji. Oczywiście jak zawsze nie można głosować na swoich zawodników. Decyzje przesyłamy na adres podgorskaekstraklasa@wp.pl


Głosują następujące zespoły:

Promil
3goMaja
Banderola
Ziom
Unicorn
Partyzant
PKS
Płaszów
Spartacz



Nominowani w kategorii Najlepszy Zawodnik Defensywny:




Spas (Promil) - Jest dla Promila zawodnikiem cennym i uniwersalnym, niczym Michael Essien za najlepszych lat Chelsea. Posiada niesamowitą jak na piłkarskiego amatora zdolność przewidywania gdzie zagrana zostanie piłka. Ta antycypacja daje mu zaskakującą nawet jak na Promil skuteczność w obronie. Jak dodamy do tego spore zdolności ofensywne i strzał z dystansu, to aż zal takiego zawodnika odsyłać choćby na minute na ławkę rezerwowych. Zresztą przemawiają za nim tez liczby, bo Promil stracił najmniej bramek z wszystkich drużyn PE, nawet licząc te II Ligowe !




Maciek Sroka (3goMaja) - bramkarz, chyba najlepszy w historii 3goMaja.




Łukasz Świątek (Banderola) - Drużyna nie nadesłała opisu.




Baszczu (FC Ziom) - Drużyna nie nadesłała opisu.




Konrad (Unicorn) - Solidny w obronie.




Krzysztof Ostrowski (Partyzant) - Bramkarz.




Arek (Płaszów) - Bramkarz, z niepodważalną od lat pozycją.




Drożdż (Spartacz) - od lat w czołówce bramkarzy ligi. Najmocniejszy punkt Spartacza. Charakterny drygent obrony "zielono-czarnych", którego cechuje doskonały refleks.


Nominowani w kategorii Najlepszy Zawodnik Ofensywny:




Tazba (Promil) - Król Strzelców, reguluje tempo i kierunek ataku całego zespołu. Promil stracił w 6 sezonie punkty tylko dwa razy, zgadnijcie w które dwa mecze opuścił Tazba :)




Sebastian Biel (3goMaja) - "kiwaczek , ale strzela bramki" - Paweł O.




Radek (FC Ziom) - Drużyna nie nadesłała opisu.




Ziemek (Unicorn) - Najlepszy egzekutor Uni.




Artek (Partyzant) - Napastnik - wciąż najlepszy snajper Partyzanta od lat, trzeci w klasyfikacji strzelców 6 sezonu PE




Atka (Płaszów) - Kapitan, jeden z najważniejszych zawodników, oraz głowa drużyny na boisku.




Makaron (Spartacz) - Kapitan Spartacza. Charyzmatyczny zawodnik środka pola (bywa też że i defensywy). Doskonale znany ligowym wyjadaczom gracz, będący sercem drużyny. Nieustępliwy w odbiorze i pożyteczny w ataku.


Nominowani w kategorii MVP:




Tazba (Promil) - Król Strzelców, reguluje tempo i kierunek ataku całego zespołu. Promil stracił w 6 sezonie punkty tylko dwa razy, zgadnijcie w które dwa mecze opuścił Tazba :)




Krzysiek Wasieczko (3goMaja) - mały czołg, potrafi w 1 dniu zagrać mecz w podgórskiej i 2 w playarenie. Drugi najskuteczniejszy strzelec Pierwszej Ligi.




Lex (FC Ziom) - kapitan i sumienie drużyny. Grać z nim to sama przyjemność.




Dawid (Unicorn) - szybki, dobry technicznie i absorbujący rywala.




Artek (Partyzant) - dwa miesiące przed końcem sezonu Partyzant był na 3 pozycji, głównie dzięki skuteczności Artka. Potem przez plagę kontuzji poszło gorzej ale Artek zanotował w końcówce wysoką pozycje strzelecką.




Wajcha (Płaszów) - Kierownik drużyny poza boiskiem, organizator meczy. W każdym spotkaniu daje z siebie wszystko (choć technika i skuteczność nie powala, to na boisku zostawia całe serce).




Drożdż (Spartacz) - od lat w czołówce bramkarzy ligi. Najmocniejszy punkt Spartacza. Charakterny drygent obrony "zielono-czarnych", którego cechuje doskonały refleks.

Podgórskie Oskary II Liga

Kapitanowie uprawnionych do głosowanie zespołów wybierają w imieniu swych zawodników w 3 kategoriach: najlepszy zawodnik defensywny, ofensywny i mvp. Wybieramy w systemie 1,2 i 3 miejsce. Za pierwsze 3 pkt., za drugie 2 i jeden za 3. Głosowanie jest obowiązkowe, tak by nie było opcji kombinowania z zwiększaniem swoich szans nie dając punktów konkurencji. Oczywiście jak zawsze nie można głosować na swoich zawodników. Swoje decyzje przesyłamy na adres podgorskaekstraklasa@wp.pl


Głosują następujące zespoły:

Szarańcza
Klimaciarze
Augustyn
ZZK
RKS
OKS
Chaos
Anarcho



Nominowani w kategorii Najlepszy Zawodnik Defensywny:




Cristian (Szarańcza) - Środkowy obrońca, świetny technicznie poradziłby sobie na każdej pozycji, u nas kieruje defensywą. Przez cały sezon miał najrówniejszą wysoką formę, waleczny duch zespołu, często mobilizuje kolegów, najlepszy z nas w odbiorze, świetnie czyta grę rywala.




Krzysztof Dudek (Klimaciarze) - zawodnik bez którego obrona Klimaciarzy nie istnieje, ostoja obrony na każdym meczu, broni, asystuje, strzela. uniwersalny obrońca.




Paweł Ranosz (KS Augustyn) - wszechstronny, potrafi grać w środku pola, jako stoper oraz boczny obrońca, ale dobrze radzi sobie również w ofensywie, świadczy o tym fakt, że jest drugim najlepszym strzelcem w drużynie. Popisowym w jego wykonaniu był mecz z Chaosem (3:1), gdzie strzelił trzy bramki, w tym dwie w ostatniej minucie.




Mati (ZZK) - na każdy mecz przylatuje z białej Norwegii, na bramkę, na obronę, po meczu schodzi czerwony z wysiłku i złości. kapitan.




Michał Mondorowicz (RKS) - to ja, i nie wiem co mógłbym napisać o samym sobie. Nastrzelałem kilka bramek, trzymam twardą ręką całą drużynę. może komuś innemu też zapadłem w pamięć boiskową ;)




Łukasz Dubiel (OKS) - OKS zrezygnował z opisu gracza


Nominowani w kategorii Najlepszy Zawodnik Ofensywny:




Janek (Szarańcza) - Typ rozgrywającego, jest dobrym dryblerem, wygrywa pojedynki 1 na 1 stwarzając nam przewagę, przeciwnicy często koncentrują się na nim co daje swobodę pozostałym atakującym.




Mateusz Boćko Mateo (Klimaciarze) - najlepszy strzelec zespołu w II lidzie, uniwersalny co do pozycji na boisku, dużo bramek, jeszcze więcej asyst.




Marcin Przydacz (KS Augustyn) - król strzelców całej II Ligi, można powiedzieć, że jest niezastąpiony, bez niego nasza siła ataku rażąco malała. Chyba wszystkie inne ekipy kojarzą go jako nasze najsilniejsze ogniwo.




Marcin(ZZK) - na margarynie mówią na niego messi.




Dawid Krupa (RKS) - gracz środka pola, który dogrywał, strzelał, przerywał ataki, i potrafi przetrzymać piłkę gdy sytuacja tego wymaga. Według mnie jeden z lepszych graczy na tej pozycji w lidze. Niestety w tym sezonie strasznie spadł z formą.




Kacper Łabudzki (OKS) - OKS zrezygnowało z opisu.


Nominowani w kategorii MVP:




Cristian (Szarańcza) - Środkowy obrońca, świetny technicznie poradziłby sobie na każdej pozycji, u nas kieruje defensywą. Przez cały sezon miał najrówniejszą wysoką formę, waleczny duch zespołu, często mobilizuje kolegów, najlepszy z nas w odbiorze, świetnie czyta grę rywala.




Krzysztof Dudek (Klimaciarze) - zawodnik bez którego obrona Klimaciarzy nie istnieje, ostoja obrony na każdym meczu, broni, asystuje, strzela. uniwersalny obrońca.




Tomasz Czernek (KS Augustyn) - motor napędowy KS Augustyna, bez niego nie istnieliśmy w środku. Przed meczem wydaje się niepozorny, ale gdy gra można go porównać do Błaszczykowskiego lub Marcosa Senny, pracuje za trzech.




Łobo (ZZK) - z nim w składzie nie przegrywamy. Gra w trampkach, ale podkręca jak beckham.




Marcin Słomski (OKS) - motor napędowy i rozgrywający OKS