Wyniki 10 kolejki

I Liga
Chaos - Ziom 3:3
Bramki: Kubax2, Sado - Artur, Lex x2
Sędziował: Deluks (brak ale grali wtedy równoległy ligowy)

"2 bramki strzelone przez Chaos na początku spotkania ustawiły mecz. W trudnych warunkach bardzo ciężko nam było skonstruować akcje bramkowe. Dopiero w drugiej połowie udało się strzelić 3 bramki. Chaos się nie poddał i zdobył wyrównanie. Pomimo nerwowej końcówki, żadnej z drużyn nie udało się przechylić szali zwycięstwa."

Lex (Ziom)

Tytani - Spartacz 4:6
Bramki: Qhr, Atka x3 - Marcin 4x, Makaron, samobójcza
Sędziował: Sebastian (Grom)

"Spartacz grał równo cały mecz co było kluczem do zwycięstwa. Gdybyśmy wykorzystali więcej sytuacji to może udałoby się nawiązać walkę o korzystniejszy rezultat.
Ogólne nasze odczucia to przegrana meczu głównie z jednym zawodnikiem. Patrząc na strzelców wiadomo o kogo chodzi."

Qhr (Tytani)

Partyzant - 3Maja 2:5
Bramki: Artek, Bartek - David Z. x4, Robert K
Sędziował: Grzegórzki (brak - 1 pkt.)

"Mecz skończył się takim samym wynikiem jak nasze poprzednie spotkanie z Partyzantem. Ze składu 20 osób pojawiło sie tylko 7 trzeciomajowców, zresztą najstarszym składem /40 i więcej lat/ + Dawid jedyny młody. Z uwagi na benadziejną ilość graczy chcieliśmy zagrać sparing, jednak partyzanci przekonali nas do meczu o punkty. Nie było wyjścia trzeba było zagrać mądrze, szanując siły. Tym razem się udało, ale jak niektórzy nasi gracze będą olewać ważne mecze to czarno przyszłość widzę. "

Paweł (3Maja)

Szara- WNiG 4:3 (1:3)
Bramki: Paweł N, Goliat, Tomasz L, Zawisza - Gnievek, Misiek, Przemek
Sędziował: Cz. Diabły (brak sędziego, po kontrowersjach -1 pkt.)

"Początek meczu nie zapowiadał dramaturgi jaka się potem wydarzyła. Obie drużyny zaczeły mecz spokojnie. Miałem wrażenie że mimo przedmeczowej motywacji Szara przespała początek. W pierwszej połowie szanse na bramki miały obie drużyny ale to Wnig grał swobodniej, był bardziej poukładany i skuteczny. Wiertnicy przeprowadzali większośc akcji przez środek boiska, piłki rozprowadzał im Gniewek, który brylował w uruchamianiu ataku Wnigu. Około 15 minuty wydarzyło się nieszczęście. Janek poważnie skręcił kostke i nie był wstanie sam zejść z boiska, przerwa trwała kilka minut. Do gry nie wrócił, musiał szybko jechać autem aby ratować staw lodem który i tak przypomina teraz balon. Za Janka wszedł Paweł i to on jako jedyny znalazł recepte na pokonanie Tomka w pierwszej połowie. Do tego momentu Tomek sparował kilka naszych uderzeń. W przerwie usatlilismy że zastosujemy pressing jak najdalej od własnej bramki i skupimy uwagę na dobrze grającym Gniewku. W drugiej połowie mecz zrobił się dużo szybszy, akcje przenosiły się z jednej strony boiska na drugą a ambicja naszego lewego obrońcy nieustannie pchała go na prawy atak... Pogoń za Wnigiem rozpoczeła się na dobre po strzale Goliata z 20 metrów. Pieć minut później nietypowo wprowadziłem Torpede do ataku a on nie zawiodł posyłając mocny pocisk przy samym słupku. Było 3-3 i mecz stał się szalony, Wnigowców chyba interesowały tylko 3 punkty bo po wyrównaniu mocno się odsłonili, mogli strzelić bramke ale drugą połowe Zbyszek nam wybronił na zero z tyłu, raz pomogła mu poprzeczka. Ostatni gol padł w doliczonej minucie, po zamieszaniu w środku boiska Torpeda wypatrzył całkowicie nie pilnowanego Zawiszę. W jego kierunku skoczyło dwóch obrońców aby zablokować strzał ale ich wślizgi Zawisza wzioł na zamach przełożył piłke na lewą nogę i z 5 metrów uderzył do rogu. Gra nie została już wznowiona. Pozwoliłem sobie na obszerniejszy opis bo mecz był emocjonujący, nie brakowało walki i spięć. Wnig nadal jest faworytem do wygrania ligi, mają równy i techniczny skład. Dzięki za mecz."

Krzychu (Szara)


II Liga

zaległości z V kolejki
ANARCHOKOMUNA - GROM 5:15 (1:4)
Bramki: Nefer 2, Grzesiek, Edik, Danko - Nawrocki 10, Przybytek 3, Kowalczyk 2
Sędziował: Promil
Graliśmy po meczu z PKSem i Anarcho zaskoczyli nas na początku i ukarali za nasza bardzo pasywna grę bramką . Później jednak zaczęliśmy prowadzić grę i zdobywać kolejne bramki. Później za dużo się bawiliśmy i przez to 5 straconych bramek. Mecz czysty w bardzo lajtowej Atmosferze. Dziękujemy rywalom za mecz i życzę powodzenia.
Podziękowania dla Bagiego z Promila, że przyszedł nam posędziować mecz mimo ze to był zaległy.
Sebastian (Grom)

X kolejka
Deluks - Anarchokomuna 5:0
Bramki: Szczeki, Kumela, 3x Błasiński
Sędziował: 3Maja

Grom - PKS 5:3
Bramki: Nawrocki 3, Przybytek, Wesoły - Marcin A. 2, Kruk
Sędziował: Tomek (WNIG)
Bardzo zacięty mecz, wiele walki, bardzo ciężko się grało . Przeciwnicy mieli świetnego bramkarza na pewno no i środkowego pomocnika. Mimo, że prawie przez cały mecz prowadziliśmy był to bardzo ciężki mecz dla nas. Ale uważam, że zasłużenie wygraliśmy. Dziękujemy rywalom za mecz.
Sebastian (Grom)
W pełni zgadzam się z wypowiedzią kolegi z GROM-u i przy okazji dziękuję za czysty i rozgrywany w atmosferze fair mecz! Dzisiaj byliście po prostu od nas zdecydowanie lepsi i biliście nas na głowę, co finalnie dało w pełni zasłużone zwycięstwo! Powodzenia w dalszej części rozgrywek chłopaki! A PKS?? PKS wrzucił ostatnio wsteczny bieg, ale to jeszcze nie jest nasze ostatnie słowo. Obiecuję.
John Austin vel. Marcin A. (PKS)

GTW - CZERWONE DIABŁY 2:1 (0:0)
Bramki: Sławek Zawarski, Tomasz Jaszowski - Matti
Sędziowała: Szara

FC NA MIASTECZKU - GRZEGÓRZKI 5:5
Bramki: Łukasz x4, Michał K. - ???
Sędziował: Tytani (nieobecni - do wyjaśnienia)