czwartek, 4 lipca 2019

Końcówka sezonu

Już ostatnie mecze przed nami, część ekip wciąż nie rozegrało zaległych spotkań i ciężko będzie to odrobić ; w czołówce są trzy ekipy: Promil, Banderola i Anarchokomuna i to one raczej podzielą się osiągnięciami.

Wyniki z niedzieli:

ANARCHOKOMUNA - BANDEROLA 2:5 (1:2)

bramki dla Anarcho: Ilja x 1, Krystian x 1
bramki dla Banderoli: 2x Daniel B, 1x Konrad S, Łukasz S., Tomek H.


okiem Anarcho:
Po kilku nieudanych próbach w końcu udało nam się ustawić z Banderolą, przeciwnikiem do meczy z którym podchodzimy zawsze bardzo ostrożnie, gdyż słynie on z ostrego grania i szybkich kontr. Na boisko wychodzimy przy niemiłosiernym upale i z dwoma zmianami w zapasie.
Mecz zaczyna się bardzo spokojnie, przeciwnik broniąc się nie wychodzi wysoko, grając na swojej połowie i czekając na okazję wyjść z kontrą. Z kolejnymi minutami meczu cierpliwość jednak się kończy i zaczyna się bardziej otwarte granie z częstą zmianą posiadaczy piłki i wysoko ustawionym rywalem. Po kolejnych kilku minutach gry Ilja stojąc plecami do bramki w polu karnym przeciwnika otrzymuje podanie z flanki, robi ładny obrót i elegancko wsadza piłkę do bramki Banderoli ustalając wynik na 1:0. Jednak rywal nie pozwala nam zbyt długo się cieszyć prowadzeniem i wyrównuje wynik realizując jedną ze swoich kontr. Jeszcze kilka minut później pozwalamy przeciwnikom strzelić z daleka i piłka trafia idealnie w lewy górny róg bramki. Przegrywamy 1:2, ale nie odpuszczamy, ciśniemy, strzelamy z różnych pozycji, niestety większość strzałów to albo pudło, albo słupek, albo poprzeczka. Na przerwę idziemy bez zmiany w wyniku.
W drugiej połowie rywal szybko zwiększa swoją przewagę wykorzystując błąd naszego obrońcy. Po czym prowadząc 3:1 zaczyna bardziej się skupiać na obronie, co okazało się być skuteczną strategią, ponieważ celność strzałów z naszej strony pozostała bez zmian, nic nam nie siadało, w dodatku zmęczenie i upał zaczęły robić swoje. Już bliżej końca drugiej połowy zaczynamy popełniać dużo błędów i pozwalamy strzelić sobie kolejne 2 bramki, odpowiadając na to tylko jedną. Ostateczny wynik 2:5 na korzyść Banderoli.
Niestety nie obeszło się bez napięć pod czas tego meczu, w pierwszej połowie doszło do przepychanek i wyzwisk, powód których jest do tej pory nie zrozumiały dla mnie. Nick, nasz obrońca, próbując mocno wykopać piłkę z naszego pola karnego, uderzył w piłkę w tym samym momencie co napastnik Banderoli uderzył ją z drugiej strony, podejmując próbę strzału. Faulu oczywiście nie było, jednak siła uderzenia była mocna i Nick złożył się z bólu na ziemi, co z jakiegoś powodu(być może przez rozgrzane słońcem głowy) zostało odebrane przez napastnika jako próba wymuszenia faulu. Mimo posiadania piłki napastnik sam zatrzymał grę i zaczęła się przepychanka, emocje której jednak udało się jakoś zgasić. Wygląda na to że ta akcja rozładowała emocje po obu stronach i mecz dokończyliśmy prawie bez fauli i spin.
Rywalom dziękujemy za mecz i do zobaczenia już w przyszłym sezonie!


okiem Banderoli:
Wygrywamy bardzo trudny mecz, z przeciwnikiem który dobrze gra w piłkę, przyszedł licznie na mecz i nie odstawiał nogi, przy tym w 28 stopniowym upale na odsłoniętym boisku. Dzisiejsze zwycięstwo jest zasługą całego zespołu, stawiliśmy się w 9, każdy z nas zostawił wiele sił na boisku i dał drużynie ile wątroba pozwalała. Bardzo dobrze ustawialiśmy się w obronie, gęsto kryjąc na swojej połowie oraz przy naszej piłce szeroko wychodząc na pozycje tak aby było zawsze z kim zagrać piłką, dodatkowo świetnie spisywał się bramkarz który zarówno super bronił na linii i przedpolu to jeszcze pomagała w rozegraniu piłki. Dzięki takiej postawie całego naszego zespołu, mimo że przeciwnik nas czasem mocno naciskał, to wykorzystaliśmy pięć klarownych kontr, a mieliśmy jeszcze co najmniej tyle samo do wykorzystania, a straciliśmy jedynie dwie bramki, co pozwoliło nam finalnie wygrać mecz. Przeciwnikom dziękujemy i gratulujemy rozegrania na prawdę bardzo dobrego meczu.

ALLOCHTONI- ZZK (zaległy mecz z III kolejki) 2:10

bramki dla Allochtonów: ???
bramki dla ZZK: ???


PROMIL - PARTYZANT (brak meczu)

dwukrotnie przekładany mecz, raz jedna a raz druga ekipa nie miała składu
 

Brak komentarzy: