czwartek, 26 marca 2009
Galeria przeplatana
Oto i obiecana galeria zdjęć z ostatniej kolejki. Zdjęć jest dużo więc by ją trochę urozmaicić, poprzeplatam ją trochę tekstem na temat spraw bieżących.
Pierwsza najważniejsza wiadomość jest taka, że mimo woli ogółu, na skutek tegoże ogółu bezradności i bezkoncepcyjności, Bal Piłkarza odbędzie się w niedzielę o godz. 17.00, czyli tak jak postanowiono wcześniej.
Serdecznie zapraszamy wszystkich zawodników, sympatyków, kibiców, rodziny, przyjaciół, znajomych i przypadkowych gości - liczba miejsc nieograniczona.
Następnie w kilku odcinkach tekstowych pojawi się treść maila, który otrzymaliśmy na adres PE. Serdecznie za niego dziękujemy!
Witam,
Zauważyłem na stronie, że nadal brakuje jakiejkolwiek wzmianki na temat meczu AnarchoKomunistów z 3 Maja a zatem pokusiłem się o krótkie zrelacjonowanie owego meczu (zwłaszcza, że mogłem ocenić ten mecz niejako z dwóch stron - jako zawodnik AK grający w tym meczu dla 3 Maja) - tylko u nas takie sytuacje są możliwe, jesteśmy chyba jedyną taką ligą na świecie.
Mecz miał niecodzienny przebieg, o czym zresztą świadczyć może sam końcowy rezultat - AnarchoKomunistom w końcu udało się zdobyć pierwsze w tym sezonie punkty. Na początku istniało jednak realne zagrożenie, że mecz nie dojdzie do skutku, albowiem drużyna 3 Maja była mocno przetrzebiona, ale zdołała wzmocnić swoje szeregi zawodnikiem Browaru, który z braku innych chętnych stanął dzielnie na bramce oraz wypożyczonego z... drużyny przeciwnej autora niniejszego tekstu.
Początkowo zarysowała się nieznaczna przewaga tak naprędce skleconej drużyny 3majowców o czym świadczyć mogło kilka składnych akcji, w tym jedna zakończona strzałem w poprzeczkę. Niemniej dopiero po uderzeniu Janka piłka znalazła drogę do bramki i tak oto "pomarańczowi" objęli prowadzenie w tym meczu.
Bramka ta podziałała na AK niczym płachta na byka, albowiem dosyć szybko odpowiedzieli oni dwoma celnymi strzałami i tym samym na wirtualnej tablicy wyników widniał rezultat 2:1. Jednak jeszcze przed przerwą po dobrze wykonanym rzucie rożnym drużynie 3 Maja udało się doprowadzić do remisu.
Ciężko powiedzieć cóż takiego zdarzyło się w przerwie, ale w drugiej połowie obraz gry zmienił się diametralnie - przewaga AK-owców nie podlegała dyskusji, mnożyły się błędy w obronie 3 Maja a nieporadność obrońców została skrzętnie skarcona przez wyjątkowo skutecznych tego dnia napastników AnarchoKomunistów. Końcowy rezultat nie pozostawia złudzeń, kto był tego dnia lepszy. Chwała drużynie AK, którym wreszcie udało się zdobyć upragnione pierwsze punkty a pokonani muszą szybko podnieść się z tej dotkliwej porażki, jeśli liczą jeszcze na zajęcie miejsca na podium w końcowej klasyfikacji.
ps. przy okazji chciałem też zgłosić swoją ekipę (w której wystąpiłby również m. in. obecnie bramkarz AK-owców Michał) o nazwie jeszcze nieokreślonej do kolejnej edycji Podgórskiej E-klasy. Mamy kilku znajomych, którzy z chęcią przyłączyliby się do gry.
Pozdrawiam Daniel - Witamy i czekamy na nazwę ekipy.
Wszystkie znaki na niebiei ziemi mówią, że w kolejnej edycji zagra 10 drużyn. Będzie więc więcej frajdy z gry, ale też więcej pracy przy organizacji. Dlatego już teraz uprzedzamy, że drużyny same będą musiały pisać relacje ze swoich spotkań (wraz z nazwiskami autorów bramek). W przeciwnym razie na blogu będzie można ujrzeć jedynie wynik.
To samo dotyczy zdjęć. Nie mamy opłacanych fotoreporterów, którzy mogliby robić zdjęcia na każdym spotkaniu. Ta drużyna, która zrobi sobie zdjęcia i nam je prześle, będzie mogła się oglądać na blogu...
Na blogu PE możemy też zamieszczać filmy, z fragmentami gier.
Autorem zdjęć z meczu Anarcho - 3 Maja jest Masa.
Fotki z meczu Unicorn - Partyzant zrobiła Edyta.
Wielkie dzięki!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
fotki pierwsza klasa
brawa
bo_bek
W sobotę o 11 korona zajęta
To może inna pora na Koronie? A co z drugim meczem w sobotę?
Grafik patrz wyżej
Skoro w następnej edycji będzie min. 10 dróżyn, możemy pokusić się o zorganizowanie równoległego do ligi, pucharu ligi. Dało by to z pewnością wiele dodatkowych emocji. Dodatkowo taka walka na dwóch frontach byłaby szansą dla słabszych dróżyn, którym nie idzie w lidze, by nie straciły motywacji. Każdy taki mecz byłby o życie rozgrywkach pucharu ligi. Losowanie w jakim pubie (emocje ; >) i organizacja potem spotkań niczym nie różniąca się od spotkań ligowych (oprócz nazwy). Zachęcam do przemyślenia : >
a moj pomysl jest taki, aby po kazdym meczu w nowej lidze druzyny ktore graly dany mecz wybieraly pilkarza meczu.
potem mozna zrobic jakas klasyfikacje kto ile razy byl pilkarzem meczu itp.
dodatkowe emocje i motywacja do dobrej gry:)
pozdro
ziom bartek
Prześlij komentarz