czwartek, 23 października 2014
Pracowity weekend Partyzanta i GKK
W związku z przełożonym meczem obie ww. ekipy odrabiały zaległości. Skończyło się bez niespodzianek i dodatkowo po zwycięstwie nad Spartaczem Partyzant zajmuje pierwsze miejsce.
Partyzant - GKK 19:0 (6:0)
Bramki: Artek - 10, Borja - 3, Łukasz - 3, Pióro - 1, Kuba B. - 2
"Mecz do jednej bramki choć rywal miał dwie setki, które przestrzelił. U nas skład nawet dopisał choć niektórzy czuli zmęczenie po meczu ze Spartaczem a na dodatek czekaliśmy 2 godziny. Do przerwy skromne 6:0 a po zmianie stron na spokojnie dociągnęliśmy do 19 bramek. Nie było ciśnienia, spokojna gra z obu stron. O wyniku zadecydował wyższy poziom piłkarski naszej drużyny. Chłopakom z GKK dziękujemy za mecz i życzymy pierwszego zwycięstwa w lidze"
Artek (Partyzant)
Partyzant - Spartacz 3:2 (0:0)
Bramki: Artek 2, Dawid - ???
"Pierwsza połowa wyrównana, z lekką przewagą rywala. Było ciężko nam znaleźć dogodną pozycję strzelecką. W drugiej połowie rajd skrzydłowego Łukasza i dogranie do mnie otworzyło wynik (mocny strzał pod poprzeczkę) ; chwilę później ruszyłem ze środka z piłką i po kilkumetrowym rajdzie uderzyłem w długi róg. Kolejne 5 minut i jest 3:0 - wrzutka na pole karne Spartacza i niepilnowany stoper - Dawid wciska z główki. Potem rywal przycisnął i po rykoszecie tracimy bramkę, potem kolejną i jest tylko 3:2. Końcówka nerwowa ale nawet przy doliczonym czasie gry nie oddaliśmy zwycięstwa. Spartaczom dziękujemy za grę i do zobaczenia w rewanżu."
Artek (Partyzant)
GKK - RKS 5:14
Bramki: ???
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz