środa, 11 czerwca 2014

Ciężki mecz w upale


OKS - RKS 3:2
Bramki:  F.Łaudzki, K.Łabudzki, G.Winiarski- ???

"RKS z OKSem stanęły na przeciwko siebie w samo południe, niczym rewolwerowcy. Pogoda nie rozpieszczała nikogo i spotkanie fizycznie było bardzo ciężkie do rozegrania. Pierwszą bramkę zdobył OKS. Po dłuższej chwili naporu rywali, z kontrą ruszył F.Łabudzki. Ograł jednego z obrońców i strzałem po długim słupku, otworzył wynik spotkania. Rywalom udało się wyrównać dość szybko. Obrońcy zgubili krycie i w sytuacji dwóch na jednego, napastnicy rywali się nie pomylili. W doliczonym czasie gry, pierwszej połowy, OKS zdołał jeszcze wyjść na prowadzenie. Po rzucie rożnym wykonywanym przez F.Łabudzkiego, najwyżej wyskoczył K.Łabudzki, wysuw
ając Szarańczę na prowadzenie, uderzając precyzyjnie głową. Druga połowa były jeszcze mniej dynamiczna, przez ciągle opadających z sił zawodników. RKS coraz bardziej atakował, a Szarańcza ograniczała się do kontr. Jednak w zamieszaniu w polu karnym, do piłki dopadł napastnik rywali i precyzyjnym strzałem przy słupku, dał swojej drużynie remis. Tego dnia, OKS miał dużo szczęścia, że między słupkami stał Ł.Dubiel, który wiele groźnych strzałów rywali dobrze parował. Na dziesięć minut przed końcem, Szarańcza znów wyszła na prowadzenie, za sprawą precyzyjnego i mocnego strzału G.Winiarskiego, który świetnie nabiegł na piłkę dograną przez F.Łabudzkiego z rzutu rożnego. Ostatnie minuty meczu to nabierające impetu ataki RKSu i momentami rozpaczliwa obrona Szarańczy, której wynik udało się dowieść do końca."


MarVin (OKS)

Brak komentarzy: