poniedziałek, 19 października 2015

Kolejne wysokie zwycięstwo wicemistrza

Klimaciarze - Augustyn 5:1 (2:1)
Bramki: Marek, Manolo, El. Pajaro, Rafał, Biero - Sosnowski.


"Mecz rozegrany odmiennym składem niż tydzień wcześniej, brak MVP z zeszłego sezonu i sporo obaw jak ułoży się nam gra. Mecz obfitował w wiele sytuacji- pierwsza połowa to festiwal nieskuteczności i dobrej gry bramkarzy. W naszej drużynie na duże brawa zasługuje Marek, który wziął na siebie grę w ofensywie. Gratulacje należą się naszemu nowemu obrońcy -Rafałowi- strzelił dzisiaj pierwszego gola i to jakiej urody! Oby tak dalej. Drużynie przeciwnej dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia!"

Mateo (Klimaciarze)

"Szkoda wyniku, bo gra nie była taka zła, przespaliśmy pierwsze piętnaście minut,w których straciliśmy dwie bramki i nie mieliśmy żadnej klarownej akcji. Później w końcu zaczęliśmy strzelać i po jednym z takich strzałów, za sprawą Adama, piłka znalazła się w siatce przeciwników. Złapaliśmy wtedy rytm, co przełożyło się również na pierwsze dziesięć minut drugiej połowy, kiedy mieliśmy kilka dobrych akcji, niestety, niewykorzystanych. Dobrze też w tym czasie wyglądała nasza gra w obronie, potem przydarzył się nieszczęsny rzut rożny, po którym straciliśmy bramkę, a Piotrek zderzył się z przeciwnikiem i musiał zejść. Bramka trochę nas osłabiła, ale dalej tworzyliśmy sytuacje, próbowaliśmy wysokiego pressingu, który kończył się również skutecznymi kontrami przeciwników. Klimaciarze zagrali dziś mądrzej, a my, cóż, zgrywamy się. Na razie mamy zero punktów, ale terminarz też nas nie rozpieszzczał, także trzeba coś zacząć punktować. Powodzenia rywalom w dalszej grze."

al_Kalim (Augustyn)


Brak komentarzy: