niedziela, 31 stycznia 2010

Mistrz pobity "na dzień dobry"!

W klasyku PE dwukrotny mistrz naszej ligi podejmował dziś czwartą drużynę II edycji - 3go Maja. Drużyny te zagrały ze sobą po raz czwarty. Dotychczasowy bilans spotkań wynosił przed meczem 2:1 dla niebieskich.

UNICORN - 3go MAJA 2:3 (1:1)
bramki: Przemek, Ziemek - Zbyszek Sz., West, Grzesiek

Jak na klasyk przystało, mecz nie pozbawiony był dramaturgii.

Mecz zacięty, o wygranej zadecydował brak zmienników u Unicorna. Zmarnowaliśmy bardzo dużo okazji na strzelenie bramek. Najlepszymi zawodnikami u nas zostali Mario i Paweł W /niestety jedno starcie przypłacił złamaniem nosa/. Prowadząc 2;1 w ostatniej minucie straciliśmy gola na 2;2 i chyba nikt już nie wierzył , że wygramy. Na sekundy przed końcem , po rzucie wolnym udało nam się strzelić decydującego gola.

Pawel O/3go Maja/


Zeszłoroczny wicemistrz zmierzył się dziś z krwinkami.
SZARAŃCZA - LZS Z ZIMNĄ KRWIĄ 6:2 (1:2)
bramki: Szymon 3, Paweł N. 2, ZawiszaCzarny - Balu 2

ZZK zaczęło mecz ze sporym animuszem, atakowali wściekle i super im to wychodziło. Pierwszą połowę wygrali zasłużenie. W przerwie drużynowe ustalenia w Szarańczy przyniosły dobry skutek i przejęliśmy inicjatywę. Dziękujemy Krwinkom za rozegrany mecz i życzymy zwycięstw.


Krzychu Szara

4 komentarze:

AnarchoKomuna pisze...

W I edycji to FC Ziom był trzeci i to on miał brązowy medal a 3Maja był czwarty

Mario( 3 Maja) pisze...

Zgada się, niestety 3 w nazwie przynosi nam pecha bo mamy zawsze 4 miejsce ale do 3 razy sztuka 3Majowcy

Hubert pisze...

Przepraszam, moja pomyłka - poprawiam.

konrad unicorn pisze...

Do chłopaków z 3 maja.
Mam dla was jeszcze jedną koszulke z kompletu ,podrzuce przy okazji,nara