niedziela, 7 marca 2010

Zanim zaczął padać śnieg

II liga, 7 kolejka (awansem)
KS Kazimierz – PKS Tottengoal 4:4 (2:1)
Bramki: F. Jakubowski, M. Michalczyk, Ł. Szczerba 2 - Bibol 2 (obydwie w karnych), Robek, Król

Boisko przy ul. Jerzmanowskiego wyglądało zupełnie inaczej niż kilka tygodni temu, kiedy graliśmy tam z Browarem. Nie było już oblodzone, a z linii bocznych zniknęły hałdy śniegu.
KS Kazimierz szybko uzyskał prowadzenie, po strzale z narożnika pola karnego. PKS wyrównał w 15 minucie za sprawą Bibola, który wykorzystał podyktowany za rękę rzut karny. Beniaminek PE ponownie wyszedł na prowadzenie w ostatniej minucie pierwszej połowy. Rzut wolny i złe ustawienie Pekaesowskiego muru na bramkę zamienił najlepszy strzelec ligi Łukasz Szczerba. Pierwsza akcja drugiej części gry i… 1:3. Na szczęście Bibol strzela kontaktową bramkę (drugi raz z karnego). Po chwili jednak, rywale znów odskakują nam na dwa gole. Bramka na 2:4 - „stadiony świata”. Uderzenie niemal z połowy pod samą poprzeczkę. W ostatnich 10 minutach musieliśmy więc postawić wszystko na jedną kartę. Zagraliśmy dwójką w obronie i czwórką w ataku. Zmiana ustawienia przyniosła nam wyrównanie. Gole strzelali kolejno - Robek i Król.
Kazimierzowi dziękujemy za grę. Byliście najmocniejszym przeciwnikiem, z jakim w tym sezonie graliśmy.

Piotrek (PKS)

1 komentarz:

Kruk pisze...

Nie mam uprawnień administratora, więc proszę o uaktualnienie tabeli i klasyfikacji strzelców :)