poniedziałek, 12 maja 2014
Defensywy nie do ogrania
Klimaciarze - Augustyn 0:0
"Statystycznie do tej pory obie ekipy wypadały podobnie: 66 straconych bramek w lidze (II miejsce ex-equo pod tym względem) i ok. 75 straconych (pierwsze dwa miejsca), nasz wynik z jesieni to 9:8, także przed meczem wydawało się, że znów bardzo skuteczne ataki będą przed sobą miały słabe defensywy i spotkanie będzie obfitowało w wiele bramek. Tak się nie stało. Nas było aż dziesięciu, przeciwników tylko siedmiu. Obie formacje obronne zagrały świetne spotkanie. Klimaciarze stali mocno na swoich tyłach i nasi napastnicy nie bardzo mogli coś zwojować, a jeśli już dochodziliśmy do akcji to resztę robił ich bramkarz, który w sobie tylko znany sposób bronił najcięższe strzały. W przebiegu meczu mieliśmy więcej klarownych sytuacji, ale ogólnie nie było ich za dużo, stąd trzeba było jedną z nich wykorzystać i byłoby po problemie, bo nasza defensywa też stanęła dziś na wysokości zadania. W późniejszej części gry przeciwnicy jeszcze bardziej nastawili się na kontry, których było coraz mniej wraz z upływem czasu, my biliśmy głową w mur i Klimaciarze do końca nie dali sobie strzelić bramki, a i pod koniec jeszcze mogli parę razy nas zaskoczyć. Ten jeden punkt zawsze się przyda. Mam nadzieję. Dzięki za grę i powodzenia dalej."
Kamil (Augustyn)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz