Augustyn - Unicorn 6:9
Bramki: Musiałek 4x, Sosnowski 2x - Przemek 4x, Dawid 3x, Kuba 2x
"Jak zwykle nie potrafimy grać w przewadze, mieliśmy trzech rezerwowych, a Unicorn pustą ławkę więc znów mogłoby się wydawać, że nie powinniśmy mieć problemu z odniesieniem korzystnego rezultatu. Prowadziliśmy 3:0 i zamiast grać dalej mądrze i powoli prowadzić grę, to nasze chaotyczne zagrania i głupie straty piłki raz po raz kończyły się groźną kontrą Unicorna. Chłopaki zagrali bardzo dobry mecz, bronili twardo swojej bramki, a po ich prawej stronie szalał Dawid, któremu nie mogliśmy dać rady. Nie wiem do końca, co jest tego wszystkiego przyczyną, bo to jest już kolejne takie spotkanie, pewnie to wszystko tkwi gdzieś w głowach. W każdym razie - z 3:0 zrobiło się 3:4 do przerwy, potem jeszcze prowadziliśmy 5:4, by przy stanie 6:6 otworzyć się tak, że wystarczyły tylko kolejne trzy szybkie kontrataki rywala, żeby wyraźnie zwyciężyć mecz. I na pewno ulewny deszcz nie jest dla nas żadnym wytłumaczeniem tej porażki, która może mieć duże konsekwencje na koniec sezonu, podobnie jak nasza poprzednia kiepska gra z Partyzantem. Rywalom jeszcze raz gratulujemy dobrego spotkania i powodzenia dalej."
Kamil (Augustyn)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz