poniedziałek, 26 maja 2014
GKK blisko zwycięstwa
AnarchoKomuna – GKK 6:6 (3:4)
Bramki: Zmicier x3, Ilja, Moskwa, Renis - Lewandowski 4x, Swallow 2x.
Ciekawa relacja z meczu z oficjalnego serwisu internetowego Anarchokomuny:
"3 x NIE !…
w lidze jak w referendum: Nie ma frekwencji ; Nie ma zgrania ; Nie ma zwycięstw.
Od (jednak) sporej sensacji dzieliły nas: trzy gole, dwa zdarte palce Jaśka, dwie interwencje Dimy, i jedna minuta Grupa Kacpra Kiścia była dziś jak jedna… kiść, mieli pomysł na grę, bronili się całym zespołem i czekali na kontry. A jak już się doczekali to strzelali i to zdecydowanie celniej . Anarchokomuna reprezentowana dziś tylko przez 7 zawodników, zanim zaczęła grać to już musiała odrabiać straty, brak zgrania i koncentracji. Jednak indywidualne umiejętności poszczególnych graczy pozwoliły na stworzenie kilku… kilkunastu okazji które niestety zazwyczaj kończyły się niecelnymi strzałami. Gracze Anarchokomuny, od bramkarza przez obronę i pomoc z atakiem nawet jak coś „zepsuli” to przynajmniej drugie tyle „naprawili”, nie szczędząc zdrowia. Dało to wywalczony remis"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz