W niedzielę wieczór, doszła do nas bardzo niepokojąca informacja. Jeden z ligowców przesłał dowody na to, że pewien zawodnik Banderoli narusza zasady regulaminu. Grał w zespole powyżej A klasy większość zeszłej rundy,oraz w dwóch spotkaniach obecnego sezonu. Mowa o wespół-liderze klasyfikacji strzelców I Ligi. Nie trzeba być geniuszem, żeby domyślić się, że jego wkład w osiągnięcia zespołu był znaczący. Mamy zatem sytuację, która spuściłaby Banderolę w zeszłym sezonie (4, lub więcej walkowerów), do pozycji bezpośredniego spadku do II Ligi. Tyle, że cała sprawa wyszła w trakcie 4 kolejki i taka możliwość odpada. Bezapelacyjnie indywidualnie zawodnik utracił tytuł lidera klasyfikacji strzelców i możliwość grania w lidze, a grupowo zespół utracił drugie miejsce za VI edycję PE. Co ciekawe zarówno Promil, jak i Ziomy zrezygnowały z możliwości awansu o jedną pozycję, czym pozostawiamy 2 miejsce puste. Dalszą kwestią były konsekwencję, jakie Banderola miała ponieść w tym sezonie. Kapitan Banderoli oddał się do dyspozycji kapitanów, prosząc jednocześnie o wymierzenie sprawiedliwej kary przez gremium. W wyniku głosowania, podjęta została decyzja, że w dwóch spotkaniach obecnego sezonu, w których zawodnik brał udział, dojdzie do weryfikacji wyniku. Dodatkowo dostają 15 ujemnych punktów. Bardziej szczegółowych informacji, oraz wyjaśnień dlaczego taka kara, a nie inna, mogę udzielić osobiście np. podczas piątkowej gali Podgórskiej Ekstraklasy, albo telefonicznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz