poniedziałek, 24 listopada 2014

Ciekawie na górze w II lidze


PARTYZANT - PODLOTKI 5:5
Bramki: Artek 2, Daniel 2, Wacek - Striker, Wilczek, Pavol, Dolu, Kuba

"Rywal bardzo wysoko postawił poprzeczkę ; nie spodziewaliśmy się tak trudnego meczu. Mimo objęcia prowadzenia, szybko straciliśmy 3 bramki i na przerwę schodziliśmy z markotnymi minami. Mobilizacja dała efekt - szybko strzelona bramki a po przerwie dała nam drugi oddech i mimo że rywal strzelił ponownie to doprowadziliśmy z czasem do remisu 4:4. Końcówka meczu to walka o zwycięską bramkę. Najpierw strzela rywal, my wyrównujemy w końcówce. Wynik końcowy to 5:5 co raczej nie zadowala nikogo ale lepsze to niż przegrana."

Artek (Partyzant)

"Mieszane uczucia mam po tym meczu. Z jednej strony w końcu zmiany i odpowiedni stan osobowy, z drugiej masakryczna wprost nieskuteczność i babolskie bramki podarowane Przeciwnikom. No trudno."

Max (Podlotki) 


Anarcho próbuje postraszyć Spartacza

ANARCHOKOMUNA - SPARTACZ 4:11
Bramki: Zmicier x2, Sasza, Daniel. - 3x Filip, 3x Gumok, 2x Marek, Woyt, Makaron, Kuba.

"Przez moment wydawało się że możemy cos ugrać w tym meczu, ale tylko przez moment."

Jasiex (Anarchokomuna)

"Można nawet powiedzieć, że przez dłuższą chwilę, bo do przerwy było tylko 3:2 dla nas.
Jednak szybko strzelone bramki na początku drugiej połowy podcięły skrzydła Anarcho."

Marko86 (Spartacz)
  


Trzecie zwycięstwo RKS-u

RKS - CHAOS 6:5
Bramki: ??? - 4x Bolek, Taz.

 Nieco w cieniu walki o pierwsze miejsca odbył się pojedynek drużyn zajmujących niższe pozycje, w którym RKS, niegdyś myślący o załapaniu się do pierwszej trójki, zwycięża z trudem Chaos i próbuje tym samym utrzymać jeszcze kontakt z prowadzącymi ekipami.

Brak komentarzy: