środa, 19 listopada 2014
Mecz jesieni?
OKS - Partyzant 5:5
Bramki: Filipek x2 Komor x3 - Łukasz x2, Artek, Borja, samobój.
"Mecz szalony, bo ciągle prowadził kto inny, non stop cieszyłą sie z bramek inna drużyna. Nikt nie wyszedł w tym emczu na dwubramkowe prowadzenie. Bramka Filipka spod naszej bramki - coś niesamowitego. Mamy chyba bramkę sezonu. Najcięższy mecz godny miejsc nr 1 i 2. Remis sprawiedliwy, choć oba zespoły liczyły na objęcie samodzielnego prowadzenia w II lidze. Mimo paru sostrych starć na boisku czuło się, że gra się z "kolegami z ligi", a nie zawsze tak jest. Powodzenia i do następnego razu!"
Jonaf (OKS)
"Mecz wyrównany ; większa część bramek to kiksy ; był też samobój a nawet gol ze środka boiska! Było sporo sytuacji bramkowych z obu stron ale brakło szczęścia w wykończeniu u obu ekip. Chłopakom z OKS-u dziękujemy za mecz i do zobaczenia w rewanżu (oby o pierwsze miejsce:))"
Artek (Partyzant)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz