poniedziałek, 1 czerwca 2015

Partyzant nie odpuszcza walki o podium


XIV kolejka

PARTYZANT - OKS 7:6 
Bramki: Artek 2x, Alek 2x, Daniel 2x, Kuba - ???


"Ten mecz przejdzie do historii ze względu na swoją dramaturgię i 5 minut w końcówce meczu, gdzie przegrywając 3:6 strzelamy 4 bramki i odwracamy losy spotkania na naszą korzyść! To spotkanie miało wielką wagę bo obie ekipy walczyły o podium ; u nas brakło bramkarzy i Wacek z pola musiał stanąć na bramce. Do przerwy graliśmy mądrze i prowadziliśmy 3:2, po przerwie wystarczyło kilka kiksów i rywal strzela nam 3 bramki. Wydawałoby się ze jest po wszystkim ale w końcówce wykazaliśmy większą wolę walki i udało się nam wygrać spotkanie. Ekipie OKS-u dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w dalszych spotkaniach."

Artek (Partyzant)


XVI kolejka

RKS - PARTYZANT 2:7
Bramki: ??? - Artek 2x, Alek, Bogna, Bartek, Marcin, Dawid.

"Wciąż nie dowierzam że tak nam się mecz ułożył. Skład zebraliśmy na styk, nastawiliśmy się na defensywę i liczenie na akcję bramkową po kontrze. Początek idealny - bramka w zamieszaniu na polu karnym rywala. Niestety RKS szybko wyrównuje a potem nasz bramkarz doznaje kontuzji i musi zejść z boiska. Zastępuje go gracz z pola. W tym momencie zacząłem przeklinać los, że nam się tak ułożył ale o dziwo - reszta drużyny uwierzyła w nasze siły i udaje nam się strzelić bramkę na 2:1 (Bogna rządzi!). Szczęście nie trwa długo, rywal wyrównuje i zaczyna nas dominować a my próbujemy dotrwać do przerwy z dobrym rezultatem. 2 minuty przed końcem meczu, z rzutu rożnego wrzucam piłkę na naszego stopera - Dawida a ten z główki pięknie wykańcza ; na przerwę zchodzimy z wynikiem 3:2 dla nas. Po zmianie stron gramy ostrożnie a rywal jakby stracił morale - RKS ma dużo strat piłki co wykorzystujemy. Najpierw moja akcja środkiem pola, mijam dwóch obrońców i wchodząc na pole karne uderzam w długi róg. Jest 4:2 dla nas!! W tym momencie jesteśmy na fali i ciśniemy dalej co owocuje kolejnymi golami. Mecz kończy się w strugach deszczu przy wyniku 7:2 dla nas. Ze szczęścia idziemy się lekko upić do knajpy - lekko, bo jutro czeka nas arcyważny mecz z OKS-em o drugie miejsce w tabeli. Walka trwa"

Artek (Partyzant)
 

Brak komentarzy: