poniedziałek, 28 listopada 2011

Czy ktoś ich zatrzyma ?






Unicorn - WNIG 2:3 (0:1)
Bramki:
Konrad, Rom - Krystian, Gniewek, Kondziu

"W poprzednim sezonie Unicorn był jedyną drużyną z którą nie zdobyliśmy żadnego punktu, dlatego w naszych szeregach nastąpiła mobilizacja. Pierwszy raz w tym sezonie pojawił się praktycznie nasz najmocniejszy skład.

Mecz dwóch najbardziej utytułowanych drużyn Unicorn zaczął w swoim stylu. Przez 10-15 minut zostaliśmy zepchnięci do głębokiej defensywy. Oddawali strzały z niemal każdej pozycji wywalczając sobie kolejne rzuty rożne. To właśnie po nich tworzyli najgroźniejsze sytuacje. Tu należy pochwalić Michała, który bardzo pewnie wyłapywał wszystkie strzały. Z każdą kolejną minutą zdobywaliśmy kolejne metry boiska. Efektem czego była bramka zdobyta przez Krystiana. Po tej bramce zaczęliśmy lekko dominować. Pierwsza połowa mimo kilku strzałów z jednej jak i drugiej strony zakończyła się wynikiem 0-1.

Drugą połowę zaczęliśmy od mocnego uderzenia. Dwie pierwsze akcje zakończyły się strzałami w poprzeczkę i słupek. Unicorn nie miał zbyt dużo pomysłu na grę na początku drugiej połowy. Próbowali zdziałać coś długimi piłkami, ale nasza obrona była bardzo dobrze dysponowana. Podwyższyliśmy na 3-0. Sam mecz mógł się nawet zakończyć wynikiem podobnym do meczu z Spartaczem czy Tytanami, ale kolejne świetne sytuacje marnowali nasi napastnicy. Bardzo dobrze bronił bramkarz Uni i to dzięki jego postawie Uni doprowadziło do bardzo nerwowej końcówki. Pierwsza bramka dla Uni padła po zamieszaniu w naszym polu karnym. Najlepiej w całej sytuacji znalazł się Rom, który wepchnął piłkę do bramki. W tym momencie Unicorn uwierzył, że wynik można jeszcze uratować. Mecz zaczął przypominać pierwsze 15 minut pojedynku. Bramka na 2-3 padła w doliczonym czasie gry po rzucie rożnym. Strzelcem bramki był Konrad. W końcówce Uni naciskał, ale wynik nie uległ już zmianie.

Najlepszym zawodnikiem w dzisiejszym meczu był nasz bramkarz Michał. Wprawdzie stracił swoje pierwsze bramki w Podgórskiej Ekstraklasie, ale gdyby nie on prawdopodobnie nie wygralibyśmy tego meczu. "

Gniewek(WNIG)

1 komentarz:

O'Shea pisze...

Tabela i strzelcy uzupełnieni.