W ostatniej kolejce PE w kończącym się 2018 roku nie było sensacji - liderzy pewnie wygrali swe mecze a jedno spotkanie zostało przełożone (anulowane - jeśli nie zostanie rozegrane). Chłód już wyraźnie doskwierał więc tym bardziej należy docenić zaangażowanie "podgórskich ekip". Oto wyniki:
PARTYZANT - PROMIL 2:8 (1:2)
bramki dla Partyzanta: Artek, Haitham
bramki dla Promila: Leszek x4, Bagi x2, Adrian, Maciek
okiem Partyzanta:
Ten mecz miał dwie odsłony: w pierwszej połowie wyrównane spotkanie z lekką przewagą Promila ale pod kontrolą ; schodzimy na przerwą z wynikiem 1:2 i nadzieją na dobrą grę w drugiej połowie. Po wznowieniu gry, po ręce obrońcy w polu karnym, mamy szanse na wyrównanie lecz pudłujemy karnego i od tego momentu wszystko się sypie - taktyka, krycie, brak składnych akcji i do tego pełno strat. Kończymy w niesławie, niedowierzając że mecz tak dla nas się ułożył. Gdybyśmy wygrali to fotel lidera byłby dla nas, a tak spadamy na przedostatnie miejsce!
okiem Promila:
Mecz bardzo wyrównany w pierwszej połowie, która zakończyła się 2:1 dla
Promila. Partyzant wtedy dość dobrze bronił całym zespołem nie
pozwalając na oddanie dużej ilości strzałów.
Druga połowa to dość
szybko strzelone 2 bramki Promila, które miały uspokoić grę, a
wprowadziły za dużo rozluźnienia czego efektem była bramka Partyzanta na
4:2. Na szczęście szybko udało się zaprowadzić porządek w formacjach
przez co dokładamy jeszcze 4 bramki.Warto wspomnieć o powrocie
Bagiego, który nie grał z nami prawie 2 lata. Co prawda pierwsze
kontakty z piłką nie były dość udane, ale potem się rozkręcił i zaliczył
2 trafienia :)
Partyzantom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia
BANDEROLA - ANARCHOKOMUNA 5:0
bramki dla Banderoli: 2x K. Śniaź, 1x D. Śmiertka, Ł. Śniaź, J. Borowski
okiem Anarcho:
Starcia z Banderolą zawsze są dla nas ciężkie i pełne emocji, ten mecz
nie był wyjątkiem. Rywal jest dobrze zgrany, gra ostro, obrona na środku
nie pozwala nam na oddawanie strzałów, a kontry z ich strony są
skuteczne. Pierwsza połowę kończymy przegrywając 0:4, w drugiej udaje
nam się bardziej kontrolować piłkę, ale wciąż bez skutku, natomiast
Banderoli udaje się zrealizować jedna z kontr.
Niestety nie obyło się
bez fauli, ostrych zagrań i niepotrzebnych emocji z obu stron. Ale z
boiska schodzimy uściskając sobie dłonie. Dzięki za mecz i widzimy się
po przerwie.
okiem Banderoli:
W naszym wykonaniu bardzo dobry mecz. Przyszliśmy w 10-osobowym
składzie, mając po jednej zmianie w każdej formacji w polu, na początku
meczu wysoko presowaliśmy przeciwnika co uniemożliwiało mu swobodne
wyprowadzenia piłki z ich połowy, do tego dołożyliśmy dużą wymianę
pozycji wraz z ruchem bez piłki, co pozwoliło nam zarówno skutecznie
kontrować rywala jak i rozgrywać atak pozycyjny, a co przełożyło się na
rozrzucenie przeciwnika i zmuszenie ich do biegania, w konsekwencji
przede wszystkim na strzelone przez Nas bramki, gdzie dwie strzeliliśmy
bo bardzo ładnych zespołowych akcjach. Przez większość spotkania
mieliśmy kontrole nad meczem, dopiero w drugiej połowie przeciwnik nas
trochę przycisnął ale zarówno nasz bramkarza jak i obrońcy, a także
pomocnicy stanęli w obronie na wysokości zadania. Było trochę
niepotrzebnych spięć z przeciwnikiem z winą po obu stronach (jednak z
naszej strony na prawdę bez żądnej złośliwości), mam nadzieję że w
rewanżu już ich nie będzie, zwłaszcza tyle dyskusji które zaburzają
mecz. Oczywiście przeciwnikom dziękujemy i do zobaczenia w rewanżu.
ALLOCHTONI - ZZK - brak meczu
środa, 21 listopada 2018
piątek, 2 listopada 2018
II Kolejka PE pod znakiem deszczu, błota i zaciętej walki
Druga kolejka rozgrywek Podgórskiej Ekstraklasy odbyła się w trudnych warunkach pogodowych - deszcz a przede wszystkim błoto utrudniało grę i powodowało sporo kiksów i śmiesznych parad piłkarskich ; z drugiej strony drużyny nie odpuszczały i mieliśmy dużo boiskowej walki i wiele bramek.
Na czele ligi pomału wyłania się Promil, który wygrał swoje dwa spotkania ale reszta ekip jest tuż za nim więc czeka nas jeszcze sporo zaciętych spotkań.
ANARCHOKOMUNA - PARTYZANT 3:2 (1:2)
bramki dla Anarcho:1xRenis, 1xChorwat, 1xNick
bramki dla Partyzanta: Wojtek, Artek
Pierwszy mecz kolejki przyniósł wiele walki i zwrotów akcji. Partyzant prowadził po 20 minutach gry 2:0, grając bez bramkarza i w mocno okrojonym składzie przeciwko mocnej, odmłodzonej ekipie Anarchokomuny, lecz ostatecznie nie zdołał obronić wyniku i przegrał spotkanie 2:3, szczególnie w drugiej połowie opadając z sił.
okiem Anarcho:
Pogoda w niedzielę nie dopisywała, ale jednak udało nam się zebrać w dosyć licznym składzie. Na boisku błoto, w naszej drużynie sporo nowych niezgranych osób, co powoduje że pierwszą połowę, mimo mocnego nacisku z naszej strony, kończymy przegrywając 1:2. W drugiej połowie małe roszady w ustawieniach i mocna motywacja pozwoliły nam zrobić comeback na 3:2. Rywalom dziękujemy za ciekawy mecz i liczymy na równie mocne starcie w drugiej kolejce.
okiem Partyzanta:
Spotkanie było trudne choć emocji nie brakowało. Czujemy rozczarowanie bo prowadziliśmy i gdyby udało się strzelić trzecią bramkę w pierwszej połowie to pewnie obraz gry byłby inny. Było trochę ostrych fauli ze strony Anarcho ale na szczęście obyło się bez kontuzji. Do zobaczenia w rewanżu
BANDEROLA - ALLOCHTONI 10:1
bramki dla Banderoli: 3x Janek, 3x Konrad, 2x Jarek, 1x Rafał, 1x Dominik.
bramki dla Allochtonów: ???
okiem Banderoli:
Pomimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych i słabego stanu murawy zagraliśmy bardzo dobry mecz. Przy takiej pogodzie cieszy także nasza frekwencja, bo pełny skład na ten mecz nie był w żadnej chwili zagrożony. Od samego początku graliśmy na połowie przeciwnika nie pozwalając mu na akcje pod naszą bramką. Przeciwnik w pierwszej połowie oddał jeden celny strzał, który jednak nie sprawił problemów naszemu bramkarzowi. Graliśmy kombinacyjnie co przełożyło się na dużą liczbę akcji zakończonych strzałami na bramkę przeciwnika, przy tym graliśmy piłką i wymienialiśmy się pozycjami. Pierwsza połowa skończyła się tylko trzy bramkowym wynikiem co przeciwnik zawdzięcza w po połowie swojemu bramkarzowi i naszej nieskuteczności. Jednak w drugiej połowie nasza przewaga była jeszcze większa, a skuteczność zdecydowanie lepsza, co przełożyło się na dużą ilość bramek. Niestety przy wysokim prowadzeniu spadła koncentracja i straciliśmy bramkę. Przeciwnikowi dziękujemy za mecz, fajnie że mimo takiej pogody udało im się zebrać skład i zagrać, na pewno dzięki takiej determinacji punkty w końcu przyjdą także do nich. My zaś obyśmy grali w taki sposób już do końca.
ZZK - PROMIL 3:10
bramki dla ZZK: ???
bramki dla Promila: Mario x4, Uzi, Paweł, Tomek, Adrian, Dawid ; samobój.
okiem Promila:
Na wstępie wielkie dzięki dla chłopaków z ZZK za możliwość zagrania w 6 osób.
Mecz rozgrywany w dość niesprzyjających warunkach - zimno, wieje a na boisku duża ilość błota, która zwiększała się z każdą minutą spotkania.
W tych warunkach lepiej poradził sobie Promil, który cały czas grał uważnie i zaopatrzył się w lepsze obuwie:). Przypuszczam że w innych warunkach mecz mógłby potoczyć się inaczej, ale o tym to pewnie dowiemy się w rewanżu na wiosnę (o ile pogoda dopisze ). Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia.
Na czele ligi pomału wyłania się Promil, który wygrał swoje dwa spotkania ale reszta ekip jest tuż za nim więc czeka nas jeszcze sporo zaciętych spotkań.
ANARCHOKOMUNA - PARTYZANT 3:2 (1:2)
bramki dla Anarcho:1xRenis, 1xChorwat, 1xNick
bramki dla Partyzanta: Wojtek, Artek
Pierwszy mecz kolejki przyniósł wiele walki i zwrotów akcji. Partyzant prowadził po 20 minutach gry 2:0, grając bez bramkarza i w mocno okrojonym składzie przeciwko mocnej, odmłodzonej ekipie Anarchokomuny, lecz ostatecznie nie zdołał obronić wyniku i przegrał spotkanie 2:3, szczególnie w drugiej połowie opadając z sił.
okiem Anarcho:
Pogoda w niedzielę nie dopisywała, ale jednak udało nam się zebrać w dosyć licznym składzie. Na boisku błoto, w naszej drużynie sporo nowych niezgranych osób, co powoduje że pierwszą połowę, mimo mocnego nacisku z naszej strony, kończymy przegrywając 1:2. W drugiej połowie małe roszady w ustawieniach i mocna motywacja pozwoliły nam zrobić comeback na 3:2. Rywalom dziękujemy za ciekawy mecz i liczymy na równie mocne starcie w drugiej kolejce.
okiem Partyzanta:
Spotkanie było trudne choć emocji nie brakowało. Czujemy rozczarowanie bo prowadziliśmy i gdyby udało się strzelić trzecią bramkę w pierwszej połowie to pewnie obraz gry byłby inny. Było trochę ostrych fauli ze strony Anarcho ale na szczęście obyło się bez kontuzji. Do zobaczenia w rewanżu
BANDEROLA - ALLOCHTONI 10:1
bramki dla Banderoli: 3x Janek, 3x Konrad, 2x Jarek, 1x Rafał, 1x Dominik.
bramki dla Allochtonów: ???
okiem Banderoli:
Pomimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych i słabego stanu murawy zagraliśmy bardzo dobry mecz. Przy takiej pogodzie cieszy także nasza frekwencja, bo pełny skład na ten mecz nie był w żadnej chwili zagrożony. Od samego początku graliśmy na połowie przeciwnika nie pozwalając mu na akcje pod naszą bramką. Przeciwnik w pierwszej połowie oddał jeden celny strzał, który jednak nie sprawił problemów naszemu bramkarzowi. Graliśmy kombinacyjnie co przełożyło się na dużą liczbę akcji zakończonych strzałami na bramkę przeciwnika, przy tym graliśmy piłką i wymienialiśmy się pozycjami. Pierwsza połowa skończyła się tylko trzy bramkowym wynikiem co przeciwnik zawdzięcza w po połowie swojemu bramkarzowi i naszej nieskuteczności. Jednak w drugiej połowie nasza przewaga była jeszcze większa, a skuteczność zdecydowanie lepsza, co przełożyło się na dużą ilość bramek. Niestety przy wysokim prowadzeniu spadła koncentracja i straciliśmy bramkę. Przeciwnikowi dziękujemy za mecz, fajnie że mimo takiej pogody udało im się zebrać skład i zagrać, na pewno dzięki takiej determinacji punkty w końcu przyjdą także do nich. My zaś obyśmy grali w taki sposób już do końca.
ZZK - PROMIL 3:10
bramki dla ZZK: ???
bramki dla Promila: Mario x4, Uzi, Paweł, Tomek, Adrian, Dawid ; samobój.
okiem Promila:
Na wstępie wielkie dzięki dla chłopaków z ZZK za możliwość zagrania w 6 osób.
Mecz rozgrywany w dość niesprzyjających warunkach - zimno, wieje a na boisku duża ilość błota, która zwiększała się z każdą minutą spotkania.
W tych warunkach lepiej poradził sobie Promil, który cały czas grał uważnie i zaopatrzył się w lepsze obuwie:). Przypuszczam że w innych warunkach mecz mógłby potoczyć się inaczej, ale o tym to pewnie dowiemy się w rewanżu na wiosnę (o ile pogoda dopisze ). Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia.
poniedziałek, 15 października 2018
Podgórska ruszyła z kopyta!
Czołem
Pierwsza kolejka już za nami i przyniosła to , co najlepsze w futbolu - niesamowite akcje, piękne gole, zaskakujące momenty a wszystko to w najładniejszych okolicznościach przyrody! Wszystkie trzy mecze miały inny przebieg - inauguracyjne spotkanie to była wymiana ciosów bramka za bramkę i niesamowite tempo ; drugi mecz to trening strzelecki a ostatni mecz to zacięte szachy z finałem dla jednej ekipy.
Przeżyjmy to więc jeszcze raz.
PARTYZANT - ALLOCHTONI 13:6 (6:5)
bramki dla Partyzanta: Artek - 7, Daniel W. (2), Waldi, Wojtek, Wojtek A. (2)
bramki dla Allochtonów: Bała (2), Piotr, Prezes, Łukasz, Szymon
okiem Partyzanta:
Bardzo dobry mecz, szybkie tempo i wiele fajnych akcji ; na początku wymiana ciosów ale z czasem doświadczenie wzięło górę nad młodzieńczą energią i udało nam się odskoczyć na kilka bramek. Ekipa Allochtonów czyli Archeologów UJ okazała się bardzo miłą ekipą z szeroką ławką zawodników i zawodniczek (dwie dziewczyny w drużynie) i poprzez szybkie zmiany, podkręcali tempo spotkania stąd mecz był bardzo emocjonujący. Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy długiej przygody z Podgórską Ekstraklasą!
PROMIL - ANARCHOKOMUNA 21:2
bramki dla Promila: Adrian x10, Mario x3, Dawid x3, Leszek x3, Marcza, Uzi.
bramki dla Anarcho: ???
okiem Promila:
Z uwagi na fakt, że Anarcho przychodzi w 6 (Promil jest w 7 osób), zgadzamy się na grę po 5 w polu i zmniejszenie odrobinę placu gry.
Jak się okazało Promil odnalazł się w tych realiach rewelacyjnie, pakując przeciwnikom 10 bramek do przerwy i nie tracąc przy tej żadnej.
Druga połowa to w dalszym ciągu festiwal strzelecki po stronie Promila, ale z uwagi na wysokie prowadzenie, dochodzi też do rozluźnienia czego efektem są 2 bramki strzelone przez Anarcho.
Chłopakom z Anarcho dziękujemy za grę, życzymy powodzenia i mamy nadzieję że dźwigną się bo ewidentnie w tym meczu było z nimi "coś nie tak".
okiem Anarcho:
No cóż, stało się. Wróciliśmy do sytuacji sprzed 3 lat, braki w kadrze, braki w komunikacji, no i brak gry oczywiście.
10 minut przed meczem dowiedziałem się że trzech graczy odpadło z meczu, tak że dziękuję bardzo rywalowi za wyrozumiałość i zgodę na grę w okrojonych składach.
Fajnie że dostaliśmy boisko na wyłączność, aczkolwiek bardzo ciężko się gra bez linii pola karnego, trzeba by się zastanowić co z tym zrobić, inaczej na 100% będzie to punktem sporów.
ZZK - BANDEROLA 3:0
bramki dla ZZK: Marcin, ..?
okiem Banderoli:
Niestety przegrywamy na inauguracje sezonu. W dzisiejszym meczu przede wszystkim brakowała nam skuteczności. Mieliśmy kilka naprawdę dobrych okazji by zdobyć gola, w tym nawet rzut karny, jednak niecelność i interwencje bramkarza rywali spowodowały że skończyliśmy mecz bez zdobyczy bramkowej, co przełożyło się w głównej mierze na brak jakichkolwiek punktów. Ogólnie spotkanie było wyrównane, w pierwszej połowie rywal stworzył tak na prawdę jedną ładną akcję którą zakończył golem, po za nią nasza obrona funkcjonowała dobrze, w środku często odbieraliśmy piłkę rywalom co umożliwiało tworzenie sytuacji. W drugiej połowie było o wiele więcej chaosu, doszły dwa błędy naszego bramkarza po których straciliśmy dwie bramki, co przy braku skuteczności z przodu, ustaliło wynik meczu. Jest nad czym pracować, mam nadzieję iż z meczu na mecz będzie grać coraz lepiej zwłaszcza w ataku, przy tym zaczniemy trafiać także z dystansu. Rywalom dziękujemy i gratulujemy. Fajnie że wreszcie jest boisko zarezerwowane i są ustalone z góry terminy grania meczów, jak pogoda dopisze jak dzisiaj to będzie super.
Pierwsza kolejka już za nami i przyniosła to , co najlepsze w futbolu - niesamowite akcje, piękne gole, zaskakujące momenty a wszystko to w najładniejszych okolicznościach przyrody! Wszystkie trzy mecze miały inny przebieg - inauguracyjne spotkanie to była wymiana ciosów bramka za bramkę i niesamowite tempo ; drugi mecz to trening strzelecki a ostatni mecz to zacięte szachy z finałem dla jednej ekipy.
Przeżyjmy to więc jeszcze raz.
PARTYZANT - ALLOCHTONI 13:6 (6:5)
bramki dla Partyzanta: Artek - 7, Daniel W. (2), Waldi, Wojtek, Wojtek A. (2)
bramki dla Allochtonów: Bała (2), Piotr, Prezes, Łukasz, Szymon
okiem Partyzanta:
Bardzo dobry mecz, szybkie tempo i wiele fajnych akcji ; na początku wymiana ciosów ale z czasem doświadczenie wzięło górę nad młodzieńczą energią i udało nam się odskoczyć na kilka bramek. Ekipa Allochtonów czyli Archeologów UJ okazała się bardzo miłą ekipą z szeroką ławką zawodników i zawodniczek (dwie dziewczyny w drużynie) i poprzez szybkie zmiany, podkręcali tempo spotkania stąd mecz był bardzo emocjonujący. Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy długiej przygody z Podgórską Ekstraklasą!
PROMIL - ANARCHOKOMUNA 21:2
bramki dla Promila: Adrian x10, Mario x3, Dawid x3, Leszek x3, Marcza, Uzi.
bramki dla Anarcho: ???
okiem Promila:
Z uwagi na fakt, że Anarcho przychodzi w 6 (Promil jest w 7 osób), zgadzamy się na grę po 5 w polu i zmniejszenie odrobinę placu gry.
Jak się okazało Promil odnalazł się w tych realiach rewelacyjnie, pakując przeciwnikom 10 bramek do przerwy i nie tracąc przy tej żadnej.
Druga połowa to w dalszym ciągu festiwal strzelecki po stronie Promila, ale z uwagi na wysokie prowadzenie, dochodzi też do rozluźnienia czego efektem są 2 bramki strzelone przez Anarcho.
Chłopakom z Anarcho dziękujemy za grę, życzymy powodzenia i mamy nadzieję że dźwigną się bo ewidentnie w tym meczu było z nimi "coś nie tak".
okiem Anarcho:
No cóż, stało się. Wróciliśmy do sytuacji sprzed 3 lat, braki w kadrze, braki w komunikacji, no i brak gry oczywiście.
10 minut przed meczem dowiedziałem się że trzech graczy odpadło z meczu, tak że dziękuję bardzo rywalowi za wyrozumiałość i zgodę na grę w okrojonych składach.
Fajnie że dostaliśmy boisko na wyłączność, aczkolwiek bardzo ciężko się gra bez linii pola karnego, trzeba by się zastanowić co z tym zrobić, inaczej na 100% będzie to punktem sporów.
ZZK - BANDEROLA 3:0
bramki dla ZZK: Marcin, ..?
okiem Banderoli:
Niestety przegrywamy na inauguracje sezonu. W dzisiejszym meczu przede wszystkim brakowała nam skuteczności. Mieliśmy kilka naprawdę dobrych okazji by zdobyć gola, w tym nawet rzut karny, jednak niecelność i interwencje bramkarza rywali spowodowały że skończyliśmy mecz bez zdobyczy bramkowej, co przełożyło się w głównej mierze na brak jakichkolwiek punktów. Ogólnie spotkanie było wyrównane, w pierwszej połowie rywal stworzył tak na prawdę jedną ładną akcję którą zakończył golem, po za nią nasza obrona funkcjonowała dobrze, w środku często odbieraliśmy piłkę rywalom co umożliwiało tworzenie sytuacji. W drugiej połowie było o wiele więcej chaosu, doszły dwa błędy naszego bramkarza po których straciliśmy dwie bramki, co przy braku skuteczności z przodu, ustaliło wynik meczu. Jest nad czym pracować, mam nadzieję iż z meczu na mecz będzie grać coraz lepiej zwłaszcza w ataku, przy tym zaczniemy trafiać także z dystansu. Rywalom dziękujemy i gratulujemy. Fajnie że wreszcie jest boisko zarezerwowane i są ustalone z góry terminy grania meczów, jak pogoda dopisze jak dzisiaj to będzie super.
wtorek, 9 października 2018
Ruszamy z ligą - pierwsza kolejka już w niedzielę
Czołem
No to ruszamy!
W niedzielę na boisku trawiastym Korony zostanie rozegrana pierwsza kolejka Podgórskiej Ekstraklasy. Ten sezon będzie skromny - startuje 6 ekip ale jak się zaaklimatyzujemy na Koronie to na pewno dołączą z czasem kolejne drużyny.
Rezerwacje mamy w godzinach 10-12 więc proszę celować w ten przedział. Są dwie połówki do wyboru - nazwijmy je boisko A i B więc o tej samej godzinie mogą być rozgrywane dwa mecze.
Oto pary kolejki - 14 pażdziernik:
Partyzant - Allochtoni
Promil - Anarchokomuna
ZZK - Banderola
mecze można zgłaszać do mnie sms, mailowo na Podgórską lub na forum
Zasady są te same, co zwykle czyli gramy 2x30 min, w liczbie graczy 6+1 lub 7+1 (jesli ekipy mają sporo graczy). Auty są z ręki, za brutalny faul ustalmy 10 minut pauzowania dla gracza.
Od razu podam kolejne, stałe terminy dalszych spotkań z dostępnymi godzinami tak, abyście już teraz mogli zaplanować kolejne weekendy.
2. kolejka - 28 pażdziernik ; godziny 12-14
3. kolejka - 18 listopad ; godziny 10-12
4. kolejka - 25 listopad ; godziny 10-12
5. kolejka - 02 grudnia ; godziny 10-12
potem będzie przerwa zimowa i kolejną rundę rewanżową wznowimy na wiosnę.
Jeszcze jedno - gramy na trawie naturalniej - tu trudniej o bramkę stąd większe emocje. Proszę nie rozgrywać meczy poza terminem na innym boisku (np. orlik) - gramy na Koronie. Jeśli jakaś ekipa nie da rady w danym terminie to proszę o info - coś wykombinujemy.
Ostatnia ważna sprawa - składka. Są dwie opcje:
1. 250 zł od drużyny - pokryje koszty boiska
2. 350zł od drużyny - koszty boiska plus puchary, medale itp.
W waszej gestii zostawiam ile chcecie wpłacić. Zawsze można złożyć się na nagrody na koniec sezonu, jeśli ktoś nie chce teraz. Ważne jest by składkę wpłacić do dnia 19 października, gdyż dzień później wpłacam ją na Koronę.
Proszę o wpłaty przed czasem
Dane:
Artur Jadach
bank: Inteligo
nr konta: 50 1020 5558 1111 1386 7730 0002
Pozdroawiam
Artek
No to ruszamy!
W niedzielę na boisku trawiastym Korony zostanie rozegrana pierwsza kolejka Podgórskiej Ekstraklasy. Ten sezon będzie skromny - startuje 6 ekip ale jak się zaaklimatyzujemy na Koronie to na pewno dołączą z czasem kolejne drużyny.
Rezerwacje mamy w godzinach 10-12 więc proszę celować w ten przedział. Są dwie połówki do wyboru - nazwijmy je boisko A i B więc o tej samej godzinie mogą być rozgrywane dwa mecze.
Oto pary kolejki - 14 pażdziernik:
Partyzant - Allochtoni
Promil - Anarchokomuna
ZZK - Banderola
mecze można zgłaszać do mnie sms, mailowo na Podgórską lub na forum
Zasady są te same, co zwykle czyli gramy 2x30 min, w liczbie graczy 6+1 lub 7+1 (jesli ekipy mają sporo graczy). Auty są z ręki, za brutalny faul ustalmy 10 minut pauzowania dla gracza.
Od razu podam kolejne, stałe terminy dalszych spotkań z dostępnymi godzinami tak, abyście już teraz mogli zaplanować kolejne weekendy.
2. kolejka - 28 pażdziernik ; godziny 12-14
3. kolejka - 18 listopad ; godziny 10-12
4. kolejka - 25 listopad ; godziny 10-12
5. kolejka - 02 grudnia ; godziny 10-12
potem będzie przerwa zimowa i kolejną rundę rewanżową wznowimy na wiosnę.
Jeszcze jedno - gramy na trawie naturalniej - tu trudniej o bramkę stąd większe emocje. Proszę nie rozgrywać meczy poza terminem na innym boisku (np. orlik) - gramy na Koronie. Jeśli jakaś ekipa nie da rady w danym terminie to proszę o info - coś wykombinujemy.
Ostatnia ważna sprawa - składka. Są dwie opcje:
1. 250 zł od drużyny - pokryje koszty boiska
2. 350zł od drużyny - koszty boiska plus puchary, medale itp.
W waszej gestii zostawiam ile chcecie wpłacić. Zawsze można złożyć się na nagrody na koniec sezonu, jeśli ktoś nie chce teraz. Ważne jest by składkę wpłacić do dnia 19 października, gdyż dzień później wpłacam ją na Koronę.
Proszę o wpłaty przed czasem
Dane:
Artur Jadach
bank: Inteligo
nr konta: 50 1020 5558 1111 1386 7730 0002
Pozdroawiam
Artek
poniedziałek, 8 października 2018
Podgórska Ekstraklasa wraca na Koronę!!!
Czołem Piłkarska Brać!
Po 10 latach tułaczki po Orlikach, Podgórska Ekstraklasa wraca na swoje miejsce tam, gdzie się narodziła - na boisko trawiaste Korony nad Parkiem Bednarskiego, w najpiękniejszym miejscu w Krakowie.
Udało mi się wynegocjować terminy i atrakcyjną cenę i w ten sposób będziemy mieć boisko na wyłączność plus szatnię i prysznice.
Zaczynamy w tą niedzielę - 14 październik, godziny dostępne to 10-12. Mamy dwie połówki więc cztery ekipy mogą grać jednocześnie.
Składka trochę wzrośnie ale wciąż będzie atrakcyjna - jakieś 30 zł od osoby (3 zł za mecz) . Na razie jest 6 ekip, do jutra czekam na potwierdzenia od pozostałych - jutro też ok 12 będzie rozpiska meczów i kolejne terminy.
Na razie szykujcie się na niedzielę i no i nie zaszkodzi chlupnąć dziś zimnego piwka pod tą nowinę.
pzdr
Artek
czwartek, 12 lipca 2018
Zakończenie XI sezonu Podgórskiej Ekstraklasy
Czołem
Kolejny sezon już za nami i można powiedzieć, że był to dosyć słaby frekwencyjnie sezon. Wiele meczy nie odbyło się, trzy drużyny odpadły, widać że "Podgórska" trochę się starzeje. Ale nie zawieszamy korków bo od jesieni startujemy z nowym sezonem na nowym boisku w pięknych okolicznościach przyrody i mam nadzieję z wielkimi emocjami. Więcej o tym napiszę pod koniec sierpnia, jak dogram wszystkie szczegóły.
Teraz wieści z ostatniego weekendu:
1. W ostatnim meczu ligowym Promil pokonał Partyzantów i to on zajął 2 miejsce, spychając Banderolę na trzecią pozycję. Ligę wygrał OKS i ta trójka kończy sezon z pucharami i medalami.
2. Wszystkie nierozegrane mecze będą policzone jako "brak meczu" - zero punktów.
3. Klasyfikacja strzelecka - wygrał Filipek z OKS, strzelając 40 bramek w sezonie. Gratulujemy!
Pierwsza 5 strzelców jest nastepująca:
40 - Filipek (OKS)
38 - Artek (Partyzant)
27 - Kacper (OKS)
13 - Bieszczad (Banderola)
12 - Bartek (OKS)
Rozdanie nagród wraz z prezentacją nowego boiska i jakiegoś mini-turnieju planuje na początek września, liga zaś ruszy w okolicach 20 września.
Wszystkim ekipom dziękuje za mecze i mam nadzieję że spotkamy się ponownie w nowym sezonie. Pozdrawiam!
Kolejny sezon już za nami i można powiedzieć, że był to dosyć słaby frekwencyjnie sezon. Wiele meczy nie odbyło się, trzy drużyny odpadły, widać że "Podgórska" trochę się starzeje. Ale nie zawieszamy korków bo od jesieni startujemy z nowym sezonem na nowym boisku w pięknych okolicznościach przyrody i mam nadzieję z wielkimi emocjami. Więcej o tym napiszę pod koniec sierpnia, jak dogram wszystkie szczegóły.
Teraz wieści z ostatniego weekendu:
1. W ostatnim meczu ligowym Promil pokonał Partyzantów i to on zajął 2 miejsce, spychając Banderolę na trzecią pozycję. Ligę wygrał OKS i ta trójka kończy sezon z pucharami i medalami.
2. Wszystkie nierozegrane mecze będą policzone jako "brak meczu" - zero punktów.
3. Klasyfikacja strzelecka - wygrał Filipek z OKS, strzelając 40 bramek w sezonie. Gratulujemy!
Pierwsza 5 strzelców jest nastepująca:
40 - Filipek (OKS)
38 - Artek (Partyzant)
27 - Kacper (OKS)
13 - Bieszczad (Banderola)
12 - Bartek (OKS)
Rozdanie nagród wraz z prezentacją nowego boiska i jakiegoś mini-turnieju planuje na początek września, liga zaś ruszy w okolicach 20 września.
Wszystkim ekipom dziękuje za mecze i mam nadzieję że spotkamy się ponownie w nowym sezonie. Pozdrawiam!
wtorek, 3 lipca 2018
OKS mistrzem Podgórskiej Ekstraklasy!
Ekipa OKS-u została mistrzem tegorocznego sezonu, deklasując wszystkie pozostałe drużyny. OKS wygrał zasłużenie, rozgrywając bardzo dobre spotkania przy świetnym dorobku bramkowym.
W walce o drugie miejsce na czele wyłoniła się Banderola i to raczej oni zdobędą srebrny puchar, szczególnie że została jeszcze tylko jedna kolejka na dogranie zaległości. Za tydzień ostatecznie zamykamy ten sezon, który okazał się dosyć rozciągnięty a i frekwencja meczowa nie była stała dla wielu ekip. W przyszłym sezonie na pewno będą zmiany, potrzeba nam dyscypliny, nowych ekip i najlepiej własnego boiska i nad tym się skupie w nadchodzącym czasie a szczegóły pojawią się pod koniec sierpnia.
Za tydzień podam też ostateczną klasyfikację plus ranking strzelców, tymczasem rzućmy okiem na wyniki z tego weekendu:
BANDEROLA - ZZK 4:2
bramki dla Banderoli: 2x K. Śniaź, 1x J. Jezierski, 1x Ł. Wójtowicz.
bramki dla ZZK: ???
okiem Banderoli:
Dziwny był to mecz. ZZK przyszli w 5 (później doszedł 6 gracz), bez nominalnego bramkarza, dobrali dwóch zawodników z innej drużyny i postawili nam bardzo wysoką poprzeczkę, nawet grając przez około 6 minut w sześciu cały czas nas naciskali. Przez co praktycznie do ostatniej minuty ważyły się losy spotkania. Pomimo że my przybyliśmy na mecz w 10 osobowym silnym składzie. Niestety znowu graliśmy trochę ospale i nieprzemyślanie, do tego nerwowo - często decydując się na długo wrzutkę w przód, co może dziwić bo bardzo dobrych ostatnich meczach. Cóż zdecydowanie nie był to nasz dzień. Jednak udało nam się wygrać i zgarnąć trzy punkty a to się liczy najbardziej. Przeciwnikom dziękujemy i do zobaczenia w następnym sezonie (mam nadzieję ze już trochę bardziej zorganizowanym niż obecny, zwłaszcza pod względem boiska i pewności przybycia przeciwnika, w tym ustalania pewnego terminu meczów).
PARTYZANT - UNICORN 17:7 (6:5)
bramki dla Partyzanta: Artek - 10, Piotr B. - 5, Kuba - 2
bramki dla Unicorna: ???
okiem Partyzanta:
To było chyba ostatnie spotkanie miedzy naszymi zespołami ; Unicorn zupełnie się posypał ze składem, zostało 3 zawodników ; w dzisiejszym spotkaniu zagrało 2 weteranów z 3go Maja plus Slava i kapitan ZZK gościnnie. U nas skład był na styk i na początku zbytnie rozluźnienie przez co Uni-składak wcisnął nam 4 gole. Potem zabraliśmy się do roboty i jeszcze przed przerwą wyszliśmy na 6:5. Po zmianie stron gra do jednej bramki i dociągnęliśmy do 17:7. Tak kończy się pewien etap historii PE i rywalizacji między naszymi ekipami, zapoczątkowany 11 lat temu. Unicornowi dziękujemy za wiele emocjonujących meczy. Pzdr!
W walce o drugie miejsce na czele wyłoniła się Banderola i to raczej oni zdobędą srebrny puchar, szczególnie że została jeszcze tylko jedna kolejka na dogranie zaległości. Za tydzień ostatecznie zamykamy ten sezon, który okazał się dosyć rozciągnięty a i frekwencja meczowa nie była stała dla wielu ekip. W przyszłym sezonie na pewno będą zmiany, potrzeba nam dyscypliny, nowych ekip i najlepiej własnego boiska i nad tym się skupie w nadchodzącym czasie a szczegóły pojawią się pod koniec sierpnia.
Za tydzień podam też ostateczną klasyfikację plus ranking strzelców, tymczasem rzućmy okiem na wyniki z tego weekendu:
BANDEROLA - ZZK 4:2
bramki dla Banderoli: 2x K. Śniaź, 1x J. Jezierski, 1x Ł. Wójtowicz.
bramki dla ZZK: ???
okiem Banderoli:
Dziwny był to mecz. ZZK przyszli w 5 (później doszedł 6 gracz), bez nominalnego bramkarza, dobrali dwóch zawodników z innej drużyny i postawili nam bardzo wysoką poprzeczkę, nawet grając przez około 6 minut w sześciu cały czas nas naciskali. Przez co praktycznie do ostatniej minuty ważyły się losy spotkania. Pomimo że my przybyliśmy na mecz w 10 osobowym silnym składzie. Niestety znowu graliśmy trochę ospale i nieprzemyślanie, do tego nerwowo - często decydując się na długo wrzutkę w przód, co może dziwić bo bardzo dobrych ostatnich meczach. Cóż zdecydowanie nie był to nasz dzień. Jednak udało nam się wygrać i zgarnąć trzy punkty a to się liczy najbardziej. Przeciwnikom dziękujemy i do zobaczenia w następnym sezonie (mam nadzieję ze już trochę bardziej zorganizowanym niż obecny, zwłaszcza pod względem boiska i pewności przybycia przeciwnika, w tym ustalania pewnego terminu meczów).
PARTYZANT - UNICORN 17:7 (6:5)
bramki dla Partyzanta: Artek - 10, Piotr B. - 5, Kuba - 2
bramki dla Unicorna: ???
okiem Partyzanta:
To było chyba ostatnie spotkanie miedzy naszymi zespołami ; Unicorn zupełnie się posypał ze składem, zostało 3 zawodników ; w dzisiejszym spotkaniu zagrało 2 weteranów z 3go Maja plus Slava i kapitan ZZK gościnnie. U nas skład był na styk i na początku zbytnie rozluźnienie przez co Uni-składak wcisnął nam 4 gole. Potem zabraliśmy się do roboty i jeszcze przed przerwą wyszliśmy na 6:5. Po zmianie stron gra do jednej bramki i dociągnęliśmy do 17:7. Tak kończy się pewien etap historii PE i rywalizacji między naszymi ekipami, zapoczątkowany 11 lat temu. Unicornowi dziękujemy za wiele emocjonujących meczy. Pzdr!
wtorek, 26 czerwca 2018
Sezon na finiszu
Czołem
to już końcówka XI sezonu Podgórskiej Ekstraklasy, praktycznie wszystko jest już jasne w kwestii mistrzostwa, za to drugie i trzecie miejsce jeszcze jest do wygrania dla 3-4 ekip.
Z rozgrywkami żegnają się już Klimaciarze - zagrali tylko kilka meczy a od pół roku są nieobecni stąd ich pozostałe mecze zostaną rozstrzygnięte jako walkowery.
Oto wyniki ostatnich spotkań:
OKS - PROMIL 2:1
bramki dla OKS-u: Filipek x1, Kondziu x1
bramki dla Promila: Dawid
okiem Promila:
Był to chyba najbardziej wymagający dla nas mecz w tym sezonie - przeciwnik postawił wysoko poprzeczkę.
Z tego miejsca chciałbym pogratulować mistrzostwa, bo już chyba wam nikt go nie odbierze. Dzięki za mecz i powodzenia w kolejnych
SZARAZIOM - BANDEROLA 2:7 (0:4)
bramki dla Szary: ???
bramki dla Banderoli: Ł. Śniaz x 1, D. Woźniak x 2, K. Śniaz x 4
okiem Banderoli:
W niedzielę zagraliśmy drugi mecz pod rząd w ten weekend. Po sobotniej wygranej z Anarchokomuną przystąpiliśmy do meczu z Szarą z większą liczbą zmienników, co pozwoliło na większą rotację składem i mniejsze zmęczenie. Pierwsza połowa to w naszym wykonaniu naprawdę dobre 30 minut. Solidna gra w obronie, mądrość w rozegraniu ataku pozycyjnego oraz duża ilość podań pomiędzy obroną i atakiem pozwoliła rozerwać zasieki przeciwnika. 2 bramki po wzorcowym rozegraniu ataku pozycyjnego, 1 bramka z rzutu wolnego oraz jedna po uderzeniu z przed pola karnego pozwoliły zejść do szatni z wynikiem 4 : 0. Druga połowa tylko potwierdziła, że tego dnia nie było na nas mocnych. Kolejne strzelone trzy bramki trochę nas jednak uśpiły, dzięki czemu przeciwnicy strzelili nam 2 bramki. Kolejne zwycięskie spotkanie w ten weekend zakończyliśmy wynikiem 7 : 2. Oby tak dalej !
BANDEROLA - ANARCHOKOMUNA 9:3 (4:1)
bramki dla Banderoli: D. Bieszczad x 4, Ł. Śniaz x 2, Ł. Wójtowicz x 2, J. Jezierski x 1
bramki dla Anarcho: 1xRenis, 1xIlya, 1xNick
okiem Banderoli:
W tę sobotę zagraliśmy naprawdę dobry mecz. Pomimo tylko jednej zmiany wytrzymaliśmy kondycyjnie trudy tego spotkania. Zaczęliśmy spokojnie i mądrze w obronie, nie dając pograć przeciwnikom. W ataku zagraliśmy kilka naprawdę ładnych i składnych akcji, które w pierwszej połowie przyniosły nam 4 bramki. Anarchokumuna w pierwszej połowie zdobyła tylko jedną bramkę po kontrowersyjnym starciu ich napastnika z naszym bramkarzem. Druga połowa to kontynuacja naszej spokojnej i mądrej gry, pomimo zmęczenia potrafiliśmy wyjść z pressingu przeciwnika dorzucając kolejne 5 bramek. W bardzo dobrej formie strzeleckiej był w sobotę Daniel, który ustrzelił 4 bramki. Pomimo usilnych starań przeciwników i wysokiego pressingu straciliśmy tylko dwie bramki, przy czym jedną z rzutu wolnego, kończąc ostatecznie mecz z wynikiem 9 : 3. Przeciwnikom życzymy powodzenia w dalszych meczach !
okiem Anarcho:
Brak obrony, brak zgrania, brak słów.
to już końcówka XI sezonu Podgórskiej Ekstraklasy, praktycznie wszystko jest już jasne w kwestii mistrzostwa, za to drugie i trzecie miejsce jeszcze jest do wygrania dla 3-4 ekip.
Z rozgrywkami żegnają się już Klimaciarze - zagrali tylko kilka meczy a od pół roku są nieobecni stąd ich pozostałe mecze zostaną rozstrzygnięte jako walkowery.
Oto wyniki ostatnich spotkań:
OKS - PROMIL 2:1
bramki dla OKS-u: Filipek x1, Kondziu x1
bramki dla Promila: Dawid
okiem Promila:
Był to chyba najbardziej wymagający dla nas mecz w tym sezonie - przeciwnik postawił wysoko poprzeczkę.
Z tego miejsca chciałbym pogratulować mistrzostwa, bo już chyba wam nikt go nie odbierze. Dzięki za mecz i powodzenia w kolejnych
SZARAZIOM - BANDEROLA 2:7 (0:4)
bramki dla Szary: ???
bramki dla Banderoli: Ł. Śniaz x 1, D. Woźniak x 2, K. Śniaz x 4
okiem Banderoli:
W niedzielę zagraliśmy drugi mecz pod rząd w ten weekend. Po sobotniej wygranej z Anarchokomuną przystąpiliśmy do meczu z Szarą z większą liczbą zmienników, co pozwoliło na większą rotację składem i mniejsze zmęczenie. Pierwsza połowa to w naszym wykonaniu naprawdę dobre 30 minut. Solidna gra w obronie, mądrość w rozegraniu ataku pozycyjnego oraz duża ilość podań pomiędzy obroną i atakiem pozwoliła rozerwać zasieki przeciwnika. 2 bramki po wzorcowym rozegraniu ataku pozycyjnego, 1 bramka z rzutu wolnego oraz jedna po uderzeniu z przed pola karnego pozwoliły zejść do szatni z wynikiem 4 : 0. Druga połowa tylko potwierdziła, że tego dnia nie było na nas mocnych. Kolejne strzelone trzy bramki trochę nas jednak uśpiły, dzięki czemu przeciwnicy strzelili nam 2 bramki. Kolejne zwycięskie spotkanie w ten weekend zakończyliśmy wynikiem 7 : 2. Oby tak dalej !
BANDEROLA - ANARCHOKOMUNA 9:3 (4:1)
bramki dla Banderoli: D. Bieszczad x 4, Ł. Śniaz x 2, Ł. Wójtowicz x 2, J. Jezierski x 1
bramki dla Anarcho: 1xRenis, 1xIlya, 1xNick
okiem Banderoli:
W tę sobotę zagraliśmy naprawdę dobry mecz. Pomimo tylko jednej zmiany wytrzymaliśmy kondycyjnie trudy tego spotkania. Zaczęliśmy spokojnie i mądrze w obronie, nie dając pograć przeciwnikom. W ataku zagraliśmy kilka naprawdę ładnych i składnych akcji, które w pierwszej połowie przyniosły nam 4 bramki. Anarchokumuna w pierwszej połowie zdobyła tylko jedną bramkę po kontrowersyjnym starciu ich napastnika z naszym bramkarzem. Druga połowa to kontynuacja naszej spokojnej i mądrej gry, pomimo zmęczenia potrafiliśmy wyjść z pressingu przeciwnika dorzucając kolejne 5 bramek. W bardzo dobrej formie strzeleckiej był w sobotę Daniel, który ustrzelił 4 bramki. Pomimo usilnych starań przeciwników i wysokiego pressingu straciliśmy tylko dwie bramki, przy czym jedną z rzutu wolnego, kończąc ostatecznie mecz z wynikiem 9 : 3. Przeciwnikom życzymy powodzenia w dalszych meczach !
okiem Anarcho:
Brak obrony, brak zgrania, brak słów.
poniedziałek, 11 czerwca 2018
Gramy dalej mimo upałów
Sezon dobiega końca, ostatni aktorzy wchodzą na scenę. Oto wyniki z weekendu:
OKS - ANARCHOKOMUNA 17:4
bramki dla OKS-u: Bartek x7, Kacper x3, Daniel x3, Filipek x2, Komorx1, Kubinho x1
bramki dla Anarcho: ???
okiem Anarchokomuny:
Totalna porażka z naszej strony, osłabieni brakiem dwóch kluczowych graczy, dodatkowo w dniu meczu dowiaduję się, że wykruszyło się dwóch innych graczy. Dziękujemy rywalowi za wyrozumiałość i zgodę na rozegranie meczu 6x6. Oraz chciałbym publicznie przeprosić chłopaków z OKS za kłótnie w naszej drużynie, które musieli obserwować w ciągu całego meczu. Totalne nieporozumienie i brak drużynowego duchu z naszej strony. Pozostaje mieć nadzieję że dojdziemy do porozumienia między sobą i takie sytuację się nie powtórzą w przyszłości.
PROMIL - SZARAZIOM 8:3
bramki dla Promila: Bartek x2, Mario x2, Adrian x2, Gargi, Dawid
bramki dla Szary: ???
okiem Promila:
Grywaliśmy już przyjemniejsze mecze z Szarą. Ten nie należał do tych, o których można powiedzieć "fajnie że zagraliśmy" tylko "dobrze że mamy to za sobą".
To już nie jest ta sama Szarańcza co kiedyś...
Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia.
UNICORN - PARTYZANT 2:14 (1:7)
bramki dla Unicorna: Ziemek, Romek?
bramki dla Partyzanta: Artek - 8, Ulasz - 3, Waldi - 2, Bogdan -1
okiem Partyzanta:
Na kolejny mecz z weteranami PE czekaliśmy dwa lata ; wcześniejsze spotkania zawsze dostarczały dużo emocji i tym razem było podobnie choć trzeba zaznaczyć że z dawnego Unicorna zostało tylko 4 graczy a skład dziś mieli na styk. U nas podobnie - tylko 7 osób, w tym Ulasz - "import" z Turcji, który fajnie wszedł w zespół. Obie ekipy nie wystawiły nominalnych bramkarzy więc zapowiadało się duże strzeleckie święto.
Zaczęło się spokojnie - gra piłką w środku i dalekie przerzuty do przodu jak za dawnych lat (styl obu ekip nie zmienił się zbytnio). Po 5 minutach przyszedł zwrot akcji i tak już zostało do końca: Partyzanci uderzyli z pełną mocą na bramkę rywali, strzelając gol za golem. Zaczął Waldi, potem Artek, później ponownie Waldi - bramka i asysta (piękna wrzutka w pole karne i gol z główki Ulasza). Tu inicjatywę przejmuje nowy gracz z Turcji i strzela kolejne 2 bramki - najpierw lobem nad bramkarzem a potem z bliska wykończenie akcji.
Unicorn odpowiada tylko raz - strzał Ziemka wpada pod pachą Kubie, który wtedy stał na bramce (zmienialiśmy się solidarnie co 10 minut). Do przerwy było 7:1 dla nas i mecz pod kontrolą.
Po zmianie stron, przebieg spotkania był podobny. Ataki partyzantów jeden za drugim całym zespołem (każdy chciał strzelić sobie bramkę) i kolejne gole - tym razem poszalał Artek (bramka z główki po dośrodkowaniu z rożnego, bramki zza pola karnego i dwie po przekiwaniu kilku zawodników i bramkarza). Plus jeszcze ładny strzał z 40 metrów w pierwszej połowie. I tak zespół dobił do 14 bramek i przypieczętował pierwszą wygraną w tym sezonie.
OKS - ANARCHOKOMUNA 17:4
bramki dla OKS-u: Bartek x7, Kacper x3, Daniel x3, Filipek x2, Komorx1, Kubinho x1
bramki dla Anarcho: ???
okiem Anarchokomuny:
Totalna porażka z naszej strony, osłabieni brakiem dwóch kluczowych graczy, dodatkowo w dniu meczu dowiaduję się, że wykruszyło się dwóch innych graczy. Dziękujemy rywalowi za wyrozumiałość i zgodę na rozegranie meczu 6x6. Oraz chciałbym publicznie przeprosić chłopaków z OKS za kłótnie w naszej drużynie, które musieli obserwować w ciągu całego meczu. Totalne nieporozumienie i brak drużynowego duchu z naszej strony. Pozostaje mieć nadzieję że dojdziemy do porozumienia między sobą i takie sytuację się nie powtórzą w przyszłości.
PROMIL - SZARAZIOM 8:3
bramki dla Promila: Bartek x2, Mario x2, Adrian x2, Gargi, Dawid
bramki dla Szary: ???
okiem Promila:
Grywaliśmy już przyjemniejsze mecze z Szarą. Ten nie należał do tych, o których można powiedzieć "fajnie że zagraliśmy" tylko "dobrze że mamy to za sobą".
To już nie jest ta sama Szarańcza co kiedyś...
Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia.
UNICORN - PARTYZANT 2:14 (1:7)
bramki dla Unicorna: Ziemek, Romek?
bramki dla Partyzanta: Artek - 8, Ulasz - 3, Waldi - 2, Bogdan -1
okiem Partyzanta:
Na kolejny mecz z weteranami PE czekaliśmy dwa lata ; wcześniejsze spotkania zawsze dostarczały dużo emocji i tym razem było podobnie choć trzeba zaznaczyć że z dawnego Unicorna zostało tylko 4 graczy a skład dziś mieli na styk. U nas podobnie - tylko 7 osób, w tym Ulasz - "import" z Turcji, który fajnie wszedł w zespół. Obie ekipy nie wystawiły nominalnych bramkarzy więc zapowiadało się duże strzeleckie święto.
Zaczęło się spokojnie - gra piłką w środku i dalekie przerzuty do przodu jak za dawnych lat (styl obu ekip nie zmienił się zbytnio). Po 5 minutach przyszedł zwrot akcji i tak już zostało do końca: Partyzanci uderzyli z pełną mocą na bramkę rywali, strzelając gol za golem. Zaczął Waldi, potem Artek, później ponownie Waldi - bramka i asysta (piękna wrzutka w pole karne i gol z główki Ulasza). Tu inicjatywę przejmuje nowy gracz z Turcji i strzela kolejne 2 bramki - najpierw lobem nad bramkarzem a potem z bliska wykończenie akcji.
Unicorn odpowiada tylko raz - strzał Ziemka wpada pod pachą Kubie, który wtedy stał na bramce (zmienialiśmy się solidarnie co 10 minut). Do przerwy było 7:1 dla nas i mecz pod kontrolą.
Po zmianie stron, przebieg spotkania był podobny. Ataki partyzantów jeden za drugim całym zespołem (każdy chciał strzelić sobie bramkę) i kolejne gole - tym razem poszalał Artek (bramka z główki po dośrodkowaniu z rożnego, bramki zza pola karnego i dwie po przekiwaniu kilku zawodników i bramkarza). Plus jeszcze ładny strzał z 40 metrów w pierwszej połowie. I tak zespół dobił do 14 bramek i przypieczętował pierwszą wygraną w tym sezonie.
wtorek, 5 czerwca 2018
Weterani PE jak wino
W ten weekend kibice PE mogli oglądać jedno z najciekawszych spotkań w tym sezonie Podgórskiej Ekstraklasy. Spotkały się dwie zasłużone ekipy choć po stronie Partyzanta to był lekki "joke" (5 osób do gry) ; za to Szarańcza wystawiła szeroki skład. Mimo różnic w ilości graczy, zagrano po 7-miu a bramki wpadały w obie siatki. W obu zespołach błysnęli najstarsi gracze w zespole, Artek z Partyzanta, który strzelił 4 bramki i miał około 10 setek oraz Christian - legendarny obrońca Szary, pełniący rolę bramkarza, które te setki wybronił.
W pewnym momencie wszyscy łapali się za głowy widząc strzały i interwencje obu graczy, którzy po meczu zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie na rzecz świetnego występu.
SZARAZIOM - PARTYZANT 11:6
bramki dla Szary: ???
bramki dla Partyzanta: Artek - 4, Kuba -1, gość -1
w innym meczu OKS pokonał Anarchokomunę i jest na pewnej drodze do mistrzostwa a w meczu Promila z Unicornem przyznano walkower (przyszło 4 graczy Uni) i zagrano później sparing. Przyznano też kolejne walkowery za brak meczy ekipy Klimaciarzy.
OKS - ANARCHOKOMUNA 12:5
bramki dla OKS: Filipek x4, Kacper x4, Kubinhox1, Dzierzi x1, Bartek x2
bramki dla Anarcho: ???
PROMIL - UNICORN 6:0 (walkower)
ANARCHOKOMUNA - KLIMACIARZE 6:0 (walkower)
KLIMACIARZE - ANARCHOKOMUNA 0:6 (walkower)
W pewnym momencie wszyscy łapali się za głowy widząc strzały i interwencje obu graczy, którzy po meczu zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie na rzecz świetnego występu.
SZARAZIOM - PARTYZANT 11:6
bramki dla Szary: ???
bramki dla Partyzanta: Artek - 4, Kuba -1, gość -1
w innym meczu OKS pokonał Anarchokomunę i jest na pewnej drodze do mistrzostwa a w meczu Promila z Unicornem przyznano walkower (przyszło 4 graczy Uni) i zagrano później sparing. Przyznano też kolejne walkowery za brak meczy ekipy Klimaciarzy.
OKS - ANARCHOKOMUNA 12:5
bramki dla OKS: Filipek x4, Kacper x4, Kubinhox1, Dzierzi x1, Bartek x2
bramki dla Anarcho: ???
PROMIL - UNICORN 6:0 (walkower)
ANARCHOKOMUNA - KLIMACIARZE 6:0 (walkower)
KLIMACIARZE - ANARCHOKOMUNA 0:6 (walkower)
wtorek, 29 maja 2018
Spartacz kończy przygodę z PE
Spartacz kończy rozgrywki w Podgórskiej Ekstraklasie po 10 latach wspólnego grania ; w ostatnim sezonie chłopaki sięgnęli po ligowe złoto i wydawało by się, że podtrzymają dobrą passę w kolejnym lecz niestety problemy ze składem dały znać o sobie i ekipa Spartacza musiała zakończyć działalność w Podgórskiej Ekstraklasie. Za wspólnie spędzony czas wielkie dzięki i zapraszam w przyszłości do ligi oldboyów, jeśli taka wyewoluuje z PE.
Na zdjęciu powyżej skład z początków kariery - sezon 2009/2010
Odnośnie meczy Spartacza - wszystkie idą jako walkowery.
Ostatnie wyniki z weekendu:
OKS - BANDEROLA 6:5
bramki dla OKS: Bolo x1, Bartek x1, Komor x1, Kacper x1, Filipek x2
bramki dla Banderoli: 5x Łukasz Śniaź.
okiem Banderoli:
Mimo przegranej, mimo gry bez zmian w pełnym słońcu ( a przeciwnik grał ze zmianami), mimo zmiany boiska na grochowską, mimo nowego bramkarza, to i tak był nasz najlepszy mecz w sezonie. Pierwszy raz od długiego czasu operowaliśmy bardzo dobrze piłką i to mimo bardzo dobrego technicznego przeciwnika który cały czas nas próbował naciskać. Bardzo dobrze się ustawialiśmy, wymienialiśmy pozycje i asekurowaliśmy się w polu. Do tego świetnie graliśmy z kontry, szczególnie w drugiej połowie, stwarzaliśmy sobie na prawdę dużo klarownych sytuacji. Ponadto Łukasz Śniaź dzisiaj był niczym Harrison Ford w Ściganym strzelając przeciwnikom wszystkie nasze bramki, do tego bramkarz rywala wyciągnął jeszcze jego klika naprawdę bardzo dobrych strzałów. Oczywiście pochwała należy się całej drużynie, wszyscy zostawiliśmy dużo zdrowia na boisku. Jedynie szkoda że przy stanie 5 do 4 dla nas daliśmy się skontrować i dogonić przeciwnikowi, a na sam koniec meczu po błędzie naszego bramkarza przeciwnik zdobył kuriozalną bramkę i wygrał mecz. Wyniku najbardziej szkoda bo sprawiedliwy byłby remis. Jednakże z taką grą powinniśmy jeszcze zdobyć parę punktów w następnych meczach. Oczywiście przeciwnikom gratulujemy, zagrali naprawdę świetny mecz i zmierzają pewnie po tytuł mistrzowski. Mam nadzieję że w następnym sezonie zagramy oba mecze na takim poziomie.
ANARCHOKOMUNA - UNICORN 6:0 (walkower)
okiem Anarcho:
Niestety Unicorn o 13.30 pojawił się w składzie 4 osób. Pograliśmy dla fanu z 20 minut w mieszanych składach i na tym koniec :
PARTYZANT - ZZK 3:9
bramki dla Partyzanta: Kuba, Marcin P., Bogna
bramki dla ZZK: ???
okiem Partyzanta:
W tym sezonie głównie dostarczamy punktów rywalom i tym razem nie było inaczej. Naszej gry nie ma co opisywać więc dodam tylko: bramka Bogny cud-miód. pzdr
Na zdjęciu powyżej skład z początków kariery - sezon 2009/2010
Odnośnie meczy Spartacza - wszystkie idą jako walkowery.
Ostatnie wyniki z weekendu:
OKS - BANDEROLA 6:5
bramki dla OKS: Bolo x1, Bartek x1, Komor x1, Kacper x1, Filipek x2
bramki dla Banderoli: 5x Łukasz Śniaź.
okiem Banderoli:
Mimo przegranej, mimo gry bez zmian w pełnym słońcu ( a przeciwnik grał ze zmianami), mimo zmiany boiska na grochowską, mimo nowego bramkarza, to i tak był nasz najlepszy mecz w sezonie. Pierwszy raz od długiego czasu operowaliśmy bardzo dobrze piłką i to mimo bardzo dobrego technicznego przeciwnika który cały czas nas próbował naciskać. Bardzo dobrze się ustawialiśmy, wymienialiśmy pozycje i asekurowaliśmy się w polu. Do tego świetnie graliśmy z kontry, szczególnie w drugiej połowie, stwarzaliśmy sobie na prawdę dużo klarownych sytuacji. Ponadto Łukasz Śniaź dzisiaj był niczym Harrison Ford w Ściganym strzelając przeciwnikom wszystkie nasze bramki, do tego bramkarz rywala wyciągnął jeszcze jego klika naprawdę bardzo dobrych strzałów. Oczywiście pochwała należy się całej drużynie, wszyscy zostawiliśmy dużo zdrowia na boisku. Jedynie szkoda że przy stanie 5 do 4 dla nas daliśmy się skontrować i dogonić przeciwnikowi, a na sam koniec meczu po błędzie naszego bramkarza przeciwnik zdobył kuriozalną bramkę i wygrał mecz. Wyniku najbardziej szkoda bo sprawiedliwy byłby remis. Jednakże z taką grą powinniśmy jeszcze zdobyć parę punktów w następnych meczach. Oczywiście przeciwnikom gratulujemy, zagrali naprawdę świetny mecz i zmierzają pewnie po tytuł mistrzowski. Mam nadzieję że w następnym sezonie zagramy oba mecze na takim poziomie.
ANARCHOKOMUNA - UNICORN 6:0 (walkower)
okiem Anarcho:
Niestety Unicorn o 13.30 pojawił się w składzie 4 osób. Pograliśmy dla fanu z 20 minut w mieszanych składach i na tym koniec :
PARTYZANT - ZZK 3:9
bramki dla Partyzanta: Kuba, Marcin P., Bogna
bramki dla ZZK: ???
okiem Partyzanta:
W tym sezonie głównie dostarczamy punktów rywalom i tym razem nie było inaczej. Naszej gry nie ma co opisywać więc dodam tylko: bramka Bogny cud-miód. pzdr
poniedziałek, 21 maja 2018
Ostatnie wyniki plus walkowery
Słabo ten sezon wygląda, niewiele się dzieje, jest sporo zaległości. Tylko dwa mecze zostały rozegrane w ostatnim czasie, za spore opóźnienia zostały przyznane pierwsze walkowery. Jakoś trzeba dociągnąć ten sezon do końca a od przyszłego będą zmiany - nowa formuła, nowe drużyny i być może nowe boisko.
BANDEROLA - PARTYZANT 14:8 (5:3)
bramki dla Banderoli: 4x K. Śniaź, 3x Ł. Wójtowicz, 2x D. Bieszczad, 2x Ł. Śniaź, 2x K. Maciaszek, 1x M. Krudysz.
bramki dla Partyzanta: Artek - 4, Wojtek -2, Łukasz, Przemek
okiem Banderoli:
Wynik jest w dużej mierze efektem braków kadrowych przeciwnika, ale należy zaznaczyć także iż dzisiaj w ofensywie nasza drużyna zaprezentowała się bardzo dobrze (fajnie że po kontuzjach i długiej nieobecności wreszcie wrócili Łukasz i Konrad bo to ożywiło naszą grę z przodu). Trochę szkoda że przy stanie 11 do 3 odpuściliśmy koncentracje w obronie co skutkowało straconymi pod rząd 4 bramkami. Mimo tego mecz należy uznać za udany, wygrana raczej nie była zagrożona. Przeciwnikom życzymy powodzenia w następnych meczach.
okiem Partyzanta:
Na mecz przyszło nas 5 osób, potem jeden gracz oznał kontuzji (zderzenie z bramkarzem i złamany nos). Walczyliśmy ile się dało ale bez bramkarza, zmienników było ciężko. Jednym zdaniem: krew, pot i łzy:).
Mimo, iż ten sezon jest dla nas totalnie nieudany, to morale mamy mocne i nie składamy broni - już jesteśmy gotowi na kolejny mecz!
Banderoli dziękujemy za cierpliwość i fair play (graliśmy po 6-ciu) i życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach.
PROMIL - ZZK 8:4
bramki dla Promila: Antek x3, Dawid x2,, Paweł, Leszek, Bartek
bramki dla ZZK: ???
okiem Promila
Pomimo że ZZK przyszło tylko w 7 (Promila 10 osób) przez praktycznie cały mecz było równorzędnym przeciwnikiem. Bardzo mądre przesuwanie się w obronie i dobrze wyprowadzane kontry. Pod koniec meczu w zespole ZZK już brakło sił i znalazło to odzwierciedlenie w końcowym wyniku.
Ze strony Promila znowu masa niewykorzystanych sytuacji. Może skuteczność kiedyś przyjdzie...Mecz toczony w zdrowej atmosferze, bez jakichkolwiek złośliwości.
Przeciwnikom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w dalszych grach
WALKOWERY ZA NIEROZEGRANE SPOTKANIA:
UNICORN - ANARCHOKOMUNA 0:6
PARTYZANT - SZARAZIOM 6:0
KLIMACIARZE - BANDEROLA 0:6
UNICORN - ZZK 0:6
KLIMACIARZE - PARTYZANT 0:6
oraz awansem II tura za brak gry/odzewu:
BANDEROLA - UNICORN 6:0
BANDEROLA - KLIMACIARZE 6:0
wyniki nierozegranych meczów między ekipami, które nie grają zweryfikuje jako "brak meczu" czyli 0 punktów.
Reszta walkowerów wkrótce (niestety)...
ZACHĘCAM DO GRANIA!!!
BANDEROLA - PARTYZANT 14:8 (5:3)
bramki dla Banderoli: 4x K. Śniaź, 3x Ł. Wójtowicz, 2x D. Bieszczad, 2x Ł. Śniaź, 2x K. Maciaszek, 1x M. Krudysz.
bramki dla Partyzanta: Artek - 4, Wojtek -2, Łukasz, Przemek
okiem Banderoli:
Wynik jest w dużej mierze efektem braków kadrowych przeciwnika, ale należy zaznaczyć także iż dzisiaj w ofensywie nasza drużyna zaprezentowała się bardzo dobrze (fajnie że po kontuzjach i długiej nieobecności wreszcie wrócili Łukasz i Konrad bo to ożywiło naszą grę z przodu). Trochę szkoda że przy stanie 11 do 3 odpuściliśmy koncentracje w obronie co skutkowało straconymi pod rząd 4 bramkami. Mimo tego mecz należy uznać za udany, wygrana raczej nie była zagrożona. Przeciwnikom życzymy powodzenia w następnych meczach.
okiem Partyzanta:
Na mecz przyszło nas 5 osób, potem jeden gracz oznał kontuzji (zderzenie z bramkarzem i złamany nos). Walczyliśmy ile się dało ale bez bramkarza, zmienników było ciężko. Jednym zdaniem: krew, pot i łzy:).
Mimo, iż ten sezon jest dla nas totalnie nieudany, to morale mamy mocne i nie składamy broni - już jesteśmy gotowi na kolejny mecz!
Banderoli dziękujemy za cierpliwość i fair play (graliśmy po 6-ciu) i życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach.
PROMIL - ZZK 8:4
bramki dla Promila: Antek x3, Dawid x2,, Paweł, Leszek, Bartek
bramki dla ZZK: ???
okiem Promila
Pomimo że ZZK przyszło tylko w 7 (Promila 10 osób) przez praktycznie cały mecz było równorzędnym przeciwnikiem. Bardzo mądre przesuwanie się w obronie i dobrze wyprowadzane kontry. Pod koniec meczu w zespole ZZK już brakło sił i znalazło to odzwierciedlenie w końcowym wyniku.
Ze strony Promila znowu masa niewykorzystanych sytuacji. Może skuteczność kiedyś przyjdzie...Mecz toczony w zdrowej atmosferze, bez jakichkolwiek złośliwości.
Przeciwnikom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w dalszych grach
WALKOWERY ZA NIEROZEGRANE SPOTKANIA:
UNICORN - ANARCHOKOMUNA 0:6
PARTYZANT - SZARAZIOM 6:0
KLIMACIARZE - BANDEROLA 0:6
UNICORN - ZZK 0:6
KLIMACIARZE - PARTYZANT 0:6
oraz awansem II tura za brak gry/odzewu:
BANDEROLA - UNICORN 6:0
BANDEROLA - KLIMACIARZE 6:0
wyniki nierozegranych meczów między ekipami, które nie grają zweryfikuje jako "brak meczu" czyli 0 punktów.
Reszta walkowerów wkrótce (niestety)...
ZACHĘCAM DO GRANIA!!!
środa, 9 maja 2018
Piłkarska majówka
ZZK - BANDEROLA 10:3 (4:2)
bramki dla ZZK: ???
bramki dla Banderoli: 2x W.Masłoń, 1x K.Maciaszek.
okiem Banderoli:
Srogie baty dzisiaj zebraliśmy. Prawdopodobnie nasz najgorszy mecz w sezonie. Weszliśmy w mecz strasznie ociężale i już po pierwszej minucie przegrywaliśmy. A zaraz rywal dorzucił drugą bramkę wychodząc na dwubramkowe prowadzenie, taki wynik utrzymywał się przez jakieś 10 minut, kiedy to zaczęliśmy grać lepiej i doprowadziliśmy do remisu, duża zasługa w tym Wojtka. Następnie niestety przyszedł festiwal błędów po naszej stronie (brak skuteczności strzałów, podań, wybić, złe ustawienie w każdej formacji, nieudane próby dryblingu, wszystko na NIE) co rywal skrzętnie wykorzystał wychodząc znowu na dwu bramkowe prowadzenie. Po przerwie przez pierwsze i jedyne pięć minut kontrolowaliśmy mecz co przełożyło się na bramkę dla nas. Co później się stało to aż szkoda pisać, rywal nas rozjechał i to nie grając nic szczególnego (nie narzucili żadnego pressingu, nie wymieniali serii podań, grali po prostu skoncentrowani i oddawali precyzyjne strzały, to dzisiaj wystarczyło aby pokonać nas bez dużego wysiłku). My niestety graliśmy przez większość meczu na stojąco, oby tak było ostatni raz. Mam nadzieję że w rewanżu postawimy ZZK wyższą poprzeczkę. Oczywiście rywalom gratulujemy zwycięskiego meczu i życzymy powodzenia w dalszych rozgrywkach.
PARTYZANT - PROMIL 3:6 (0:3)
bramki dla Partyzanta: Łukasz, Piotrek B., Kuba
bramki dla Promila: Antek x4, Radzio, Gargi
okiem Partyzanta:
Pierwszy mecz z nowym bramkarzem i rozgrywającym ; początek wyrównany ale potem przewaga Promila i trzy bramki. Druga połowa już lepsza w naszym wykonaniu, mamy okazje i strzelamy 3 gole. Promil wbija również i jest 3:6 dla rywala. Mimo kolejnej przegranej nie składamy broni i na pewno w kolejnych meczach powalczymy o punkty
okiem Promila:
Mecz z przewagą Promila. Ilość niewykorzystanych kontr i strzałów niecelnych woła o pomstę do nieba...
Oby celowniki Promilowych snajperów szybko się nastawiły...
Partyzantom dziękujemy za grę i życzymy powodzenia w następnych meczach.
wtorek, 24 kwietnia 2018
Liga na półmetku
Liga (prawie) na półmetku - jest jeszcze sporo meczy do rozegrania a kilka ekip ma zaległości więc proszę o sprężanie się bo polecą walkowery na majówkę:)
Wyniki z niedzieli są następujące:
BANDEROLA - SZARAZIOM 7:6
bramki dla Banderoli: 3x Ł.Wójtowicz, 2x D.Bieszczad, 2x W.Masłoń
bramki dla Szary: ???
okiem Banderoli:
Ciekawy mecz, Szara zebrała na wiosnę bardzo dobrą drużynę która potrafi grać w piłkę. Także mecz na styku, co uciekaliśmy na dwie bramki to Szara zaraz nas doganiała i tak było aż trzy raz w spotkaniu, na szczęście dla nas nie starczyło im czasu na dogonienie ostatniej strzelonej przez nas bramki dlatego zeszliśmy zwycięscy. Trochę czasem było za nerwowo, niepotrzebne kłótnie, ale mam nadzieję że w rewanżu już ich nie będzie, zwłaszcza że nie było żadnych złośliwości. My musimy popracować nad wolnymi przeciwników bo po nich straciliśmy dwie bramki i nie są dla nas usprawiedliwieniem nasze braki kadrowe w tym meczu. Przeciwnikom życzymy powodzenie w następnym meczu, na pewno są drużyną która może powalczyć z każdym i jeszcze namieszać w tabeli.
PARTYZANT - ANARCHOKOMUNA 1:9 (rewanż awansem)
bramki dla Partyzanta: Artek
bramki dla Anarcho: 3xRenis, 3xZmicier, 1xOrlando, 1xIlya
okiem Partyzanta:
klasa Anarcho! Najładniejszy futbol jaki oglądaliśmy ostatnio. A nas brak bramkarza, duże chęci ale zła gra. Może w przyszłym sezonie...
okiem Anarcho:
Wynik mówi sam za siebie, prawie cały mecz pod kontrolą Anarcho, dziś byliśmy dobrze zadysponowani jak w ataku tak i w obronie. Znacznie poprawiła się komunikacja w naszym zespole, co skutkowało ładnymi akcjami z przodu. Oby tak dalej.
Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w dalszych rozgrywkach.
ZZK - OKS 2:7 (rewanż)
bramki dla ZZK: ???
bramki dla OKS: FIlipek x2, Kacper x2, Bartek x2, Komor x1
Wyniki z niedzieli są następujące:
BANDEROLA - SZARAZIOM 7:6
bramki dla Banderoli: 3x Ł.Wójtowicz, 2x D.Bieszczad, 2x W.Masłoń
bramki dla Szary: ???
okiem Banderoli:
Ciekawy mecz, Szara zebrała na wiosnę bardzo dobrą drużynę która potrafi grać w piłkę. Także mecz na styku, co uciekaliśmy na dwie bramki to Szara zaraz nas doganiała i tak było aż trzy raz w spotkaniu, na szczęście dla nas nie starczyło im czasu na dogonienie ostatniej strzelonej przez nas bramki dlatego zeszliśmy zwycięscy. Trochę czasem było za nerwowo, niepotrzebne kłótnie, ale mam nadzieję że w rewanżu już ich nie będzie, zwłaszcza że nie było żadnych złośliwości. My musimy popracować nad wolnymi przeciwników bo po nich straciliśmy dwie bramki i nie są dla nas usprawiedliwieniem nasze braki kadrowe w tym meczu. Przeciwnikom życzymy powodzenie w następnym meczu, na pewno są drużyną która może powalczyć z każdym i jeszcze namieszać w tabeli.
PARTYZANT - ANARCHOKOMUNA 1:9 (rewanż awansem)
bramki dla Partyzanta: Artek
bramki dla Anarcho: 3xRenis, 3xZmicier, 1xOrlando, 1xIlya
okiem Partyzanta:
klasa Anarcho! Najładniejszy futbol jaki oglądaliśmy ostatnio. A nas brak bramkarza, duże chęci ale zła gra. Może w przyszłym sezonie...
okiem Anarcho:
Wynik mówi sam za siebie, prawie cały mecz pod kontrolą Anarcho, dziś byliśmy dobrze zadysponowani jak w ataku tak i w obronie. Znacznie poprawiła się komunikacja w naszym zespole, co skutkowało ładnymi akcjami z przodu. Oby tak dalej.
Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w dalszych rozgrywkach.
ZZK - OKS 2:7 (rewanż)
bramki dla ZZK: ???
bramki dla OKS: FIlipek x2, Kacper x2, Bartek x2, Komor x1
poniedziałek, 16 kwietnia 2018
Kolejna kolejka za nami
Wyniki z niedzieli są następujące:
ANARCHOKOMUNA - ZZK 3:6
bramki dla Anarcho: ???
bramki dla ZZK: ???
UNICORN - OKS 5:20 (rewanż awansem)
bramki dla OKS: Filipek x8, Kacper x4, Kubinho x3, Piotrek x3, Kondziu x1, Komor x1
bramki dla Unicorna: ???
poniedziałek, 9 kwietnia 2018
Wyniki meczów z weekendu - liderzy wygrywają
W niedzielę rozegrano trzy spotkania, w których czołówka tabeli - ekipy OKS, Promila i Anarchokomuny wygrały swoje mecze, ugruntowując swoje pozycje w tabeli. Oto wyniki:
SZARAZIOM - PROMIL 3:6
bramki dla Szary: Przemek, Kamil, Janek
bramki dla Promila: Leszek x2, Dawid x2, Adrian, Antek.
okiem Promila:
Pomimo tego, że Promil przyszedł w 11 osób a Szaraziom tylko w 7, na boisku przez długi czas nie było widać różnicy.
Rywale zaprezentowali się dziś bardzo fajnie - mądre rozgrywanie piłki od tyłu, dobre przesuwanie się w obronie. Pod koniec brakło im sił, ale przypuszczam że gdyby mieli 1-2 osoby na zmianę to wynik mógłby być inny.
Po dzisiejszej grze Promila widać, że niektórzy z zawodników mają jeszcze zimowo-świąteczną formę ale pozostaje mieć nadzieję, że będzie już tylko lepiej :)
Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia.
ANARCHOKOMUNA - PARTYZANT 8:4 (4:2)
bramki dla Anarcho: 2 x Renis, 2 x Chorwat, 4 xI lya
bramki dla Partyzanta: Artek - 3, Wojtek B. -1
okiem Anarcho:
Po przerwie wychodzimy z bardzo motywującą wygraną. Już na trzeciej minucie prowadzimy trzema bramkami, Partyzant zmieszany i próbuje przełamać bieg wydarzeń, pierwszą połowę kończymy 4:2, w drugiej połowie rywale spróbowali grać pressingiem, ale dzięki dobrze zadysponowanej obronie raz za razem odpychamy graczy w czerwono-czarnych, jednak na pierwszą bramkę w drugiej połowie trzeba było trochę poczekać, ostatecznie strzelamy jeszcze 4 bramki w drugiej połowie, na co rywal odpowiada tylko dwoma. Generalnie mecz przebiegał w dobrej wiosennej atmosferze, poza jedną sprzeczną sytuacją, kiedy po błędzie bramkarza strzelamy gola, ale bramkarz się uparł że był na nim faul, więc w rozrachunku tej bramki nie zaliczono. Aczkolwiek gracze innej drużyny, którzy byli w pobliżu całej akcji czekając na swój mecz, potwierdzili nam po meczu, że faulu z naszej strony nie było. No cóż, na szczęście nie potrzebowaliśmy tej bramki, a rywalom dziękujemy za mecz.
okiem Partyzanta:
Bardzo dobry mecz ze strony Anarchokomuny ; nowi, młodzi gracze wprowadzili dużo jakości i podciągnęli poziom drużyny. U nas w końcu pełny skład ale fatalnie zaczęliśmy (złe ustawienie) i w ok 5 minut straciliśmy 3 bramki, każda po strzale zza przedpola - w tym wypadku za bardzo się cofnęliśmy. Potem graliśmy pressingiem i udało się przed przerwą odrobić trochę straty - było 4:2 dla rywala. Mieliśmy swoje sytuacje ale skuteczność też nie zawsze była najlepszych lotów. Po przerwie brakło zrozumienia - widać, że nie gramy z sobą często. Część naszych graczy podchodziła pressingiem, część zostawała przy kryciu strefowym i robiła się luka, którą Anarcho wykorzystywało. Straciliśmy kolejne bramki, odpowiadając tylko dwoma. Była jedna sporna sytuacja - bramkarz wyszedł do piłki i zderzył się stopą z napastnikiem Anarcho ; wyglądało to jak nakładka ale opinie były podzielone. Nasz bramkarz przerwał grę a gracz Anarcho wpakował piłkę do pustej bramki. Ciężko byłoby to rozstrzygnąć czy był faul czy nie więc dziękuję Anarchokomunie za fair play i nie liczenie bramki. Za mecz dziękujemy i do rewanżu!
OKS - SPARTACZ 13:1
bramki dla OKS: Filipek x 5, Kondziu x3, Daniel x1 , Mareczek x1 , Kuba x1, Kacper x2
bramki dla Spartacza: ???
SZARAZIOM - PROMIL 3:6
bramki dla Szary: Przemek, Kamil, Janek
bramki dla Promila: Leszek x2, Dawid x2, Adrian, Antek.
okiem Promila:
Pomimo tego, że Promil przyszedł w 11 osób a Szaraziom tylko w 7, na boisku przez długi czas nie było widać różnicy.
Rywale zaprezentowali się dziś bardzo fajnie - mądre rozgrywanie piłki od tyłu, dobre przesuwanie się w obronie. Pod koniec brakło im sił, ale przypuszczam że gdyby mieli 1-2 osoby na zmianę to wynik mógłby być inny.
Po dzisiejszej grze Promila widać, że niektórzy z zawodników mają jeszcze zimowo-świąteczną formę ale pozostaje mieć nadzieję, że będzie już tylko lepiej :)
Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia.
ANARCHOKOMUNA - PARTYZANT 8:4 (4:2)
bramki dla Anarcho: 2 x Renis, 2 x Chorwat, 4 xI lya
bramki dla Partyzanta: Artek - 3, Wojtek B. -1
okiem Anarcho:
Po przerwie wychodzimy z bardzo motywującą wygraną. Już na trzeciej minucie prowadzimy trzema bramkami, Partyzant zmieszany i próbuje przełamać bieg wydarzeń, pierwszą połowę kończymy 4:2, w drugiej połowie rywale spróbowali grać pressingiem, ale dzięki dobrze zadysponowanej obronie raz za razem odpychamy graczy w czerwono-czarnych, jednak na pierwszą bramkę w drugiej połowie trzeba było trochę poczekać, ostatecznie strzelamy jeszcze 4 bramki w drugiej połowie, na co rywal odpowiada tylko dwoma. Generalnie mecz przebiegał w dobrej wiosennej atmosferze, poza jedną sprzeczną sytuacją, kiedy po błędzie bramkarza strzelamy gola, ale bramkarz się uparł że był na nim faul, więc w rozrachunku tej bramki nie zaliczono. Aczkolwiek gracze innej drużyny, którzy byli w pobliżu całej akcji czekając na swój mecz, potwierdzili nam po meczu, że faulu z naszej strony nie było. No cóż, na szczęście nie potrzebowaliśmy tej bramki, a rywalom dziękujemy za mecz.
okiem Partyzanta:
Bardzo dobry mecz ze strony Anarchokomuny ; nowi, młodzi gracze wprowadzili dużo jakości i podciągnęli poziom drużyny. U nas w końcu pełny skład ale fatalnie zaczęliśmy (złe ustawienie) i w ok 5 minut straciliśmy 3 bramki, każda po strzale zza przedpola - w tym wypadku za bardzo się cofnęliśmy. Potem graliśmy pressingiem i udało się przed przerwą odrobić trochę straty - było 4:2 dla rywala. Mieliśmy swoje sytuacje ale skuteczność też nie zawsze była najlepszych lotów. Po przerwie brakło zrozumienia - widać, że nie gramy z sobą często. Część naszych graczy podchodziła pressingiem, część zostawała przy kryciu strefowym i robiła się luka, którą Anarcho wykorzystywało. Straciliśmy kolejne bramki, odpowiadając tylko dwoma. Była jedna sporna sytuacja - bramkarz wyszedł do piłki i zderzył się stopą z napastnikiem Anarcho ; wyglądało to jak nakładka ale opinie były podzielone. Nasz bramkarz przerwał grę a gracz Anarcho wpakował piłkę do pustej bramki. Ciężko byłoby to rozstrzygnąć czy był faul czy nie więc dziękuję Anarchokomunie za fair play i nie liczenie bramki. Za mecz dziękujemy i do rewanżu!
OKS - SPARTACZ 13:1
bramki dla OKS: Filipek x 5, Kondziu x3, Daniel x1 , Mareczek x1 , Kuba x1, Kacper x2
bramki dla Spartacza: ???
poniedziałek, 26 marca 2018
Świeże wyniki meczów na Wielkanoc:)
W niedziele odbyły się dwa mecze, w których wygrali faworyci. OKS nie zwalnia - 6 meczy wygranych i raczej nie ma drużyny w tym sezonie, która ich zatrzyma. Za to walka o miejsca 2-3 będzie bardziej emocjonująca.
KLIMACIARZE - OKS 3:11
bramki dla Klimaciarzy: ???
bramki dla OKS: Filipek x 6, Kondziu x3, Jacek x1, Kacper x1
PARTYZANT - SPARTACZ 4:8 (1:2)
bramki dla Partyzanta: Piotrek B. - 2, Artek - 1, Bogdan - 1
bramki dla Spartacza: ???
okiem Partyzantów:
Obie ekipy wystawiły skład na styk bez bramkarzy i zmienników. Do przerwy w miarę wyrównany mecz, potem Spartacz odskoczył i nie daliśmy rady dogonić, rywal grał mądrze a my momentami źle kryliśmy na boisku. No i ten brak bramkarza - połowa bramek była do wyciągnięcia "na ślepo". Gratulacje dla zwycięzców.
KLIMACIARZE - OKS 3:11
bramki dla Klimaciarzy: ???
bramki dla OKS: Filipek x 6, Kondziu x3, Jacek x1, Kacper x1
PARTYZANT - SPARTACZ 4:8 (1:2)
bramki dla Partyzanta: Piotrek B. - 2, Artek - 1, Bogdan - 1
bramki dla Spartacza: ???
okiem Partyzantów:
Obie ekipy wystawiły skład na styk bez bramkarzy i zmienników. Do przerwy w miarę wyrównany mecz, potem Spartacz odskoczył i nie daliśmy rady dogonić, rywal grał mądrze a my momentami źle kryliśmy na boisku. No i ten brak bramkarza - połowa bramek była do wyciągnięcia "na ślepo". Gratulacje dla zwycięzców.
środa, 7 marca 2018
Wznawiamy rozgrywki Podgórskiej Ekstraklasy!
Czołem!
Zima w odwrocie więc warto wrócić do grania, szczególnie że jeszcze sporo mamy meczy do rozegrania. Od najbliższego weekendu można umawiać mecze - starajcie się grać co tydzień w miarę możliwości bo dobrze byłoby skończyć sezon przed wakacjami.
Jak co roku jest składka za sezon - 100zł od drużyny ; za kasę - tak, jak w ubiegłym roku - zrobię piknik towarzysko-piłkarski z rozdaniem nagród i turniejem na trawie (plus piwko jak zostanie kasa). Składkę można przekazać mi przed meczami Partyzanta (jak się spotkamy) albo przelać na konto:
Zima w odwrocie więc warto wrócić do grania, szczególnie że jeszcze sporo mamy meczy do rozegrania. Od najbliższego weekendu można umawiać mecze - starajcie się grać co tydzień w miarę możliwości bo dobrze byłoby skończyć sezon przed wakacjami.
Jak co roku jest składka za sezon - 100zł od drużyny ; za kasę - tak, jak w ubiegłym roku - zrobię piknik towarzysko-piłkarski z rozdaniem nagród i turniejem na trawie (plus piwko jak zostanie kasa). Składkę można przekazać mi przed meczami Partyzanta (jak się spotkamy) albo przelać na konto:
Artur Jadach
PKO BP Inteligo: 50 1020 5558 1111 1386 7730 0002
tyle wstępnie ; ustalmy że najbliższa kolejka jest dwutygodniowa, potem będę cisnął z terminami:)
pzdr
Wyniki z dnia 11.03.18r:
BANDEROLA - OKS 2:4
bramki dla Banderoli: K.Maciaszka, D.Bieszczad
bramki dla OKS-u: Komor x1, Kondziu x1, Kubinho x1, Kacper x1
Wyniki z dnia 11.03.18r:
BANDEROLA - OKS 2:4
bramki dla Banderoli: K.Maciaszka, D.Bieszczad
bramki dla OKS-u: Komor x1, Kondziu x1, Kubinho x1, Kacper x1
Ogólnie
bardzo dobry mecz obu zespołów, było dużo gry piłką, gra mogła się
podobać, nie było złośliwości. W pierwszej połowie brakło nam trochę
szczęścia bo mieliśmy jeszcze co najmniej dwie klarowne sytuacja do
zdobycia dalszych goli. W drugiej połowie opadliśmy z sił i przeciwnik
to bezlitośnie wykorzystał. Mecz jednak na styku i mam nadzieję że w
rewanżu uda nam się powalczyć o punkty z OKS-em. Trzeba też zaznaczyć że
mieliśmy kilku graczy co dopiero wrócili po kontuzji czy po chorobach
więc ich dyspozycja nie była taka jak zawsze co też z pewnością odbiło
się na wyniku. Jednak było bardzo dużo plusów w naszej drużynie więc na
przyszłość jestem dobrej myśli. Przeciwnikom gratulujemy piątego
zwycięstwa z rzędu w lidze i do zobaczenia w rewanżu.
poniedziałek, 1 stycznia 2018
Ostatni mecz 2017 roku
Pod koniec listopada odbył się ostatni mecz kończącego się 2017 roku, w którym ekipa Promila pokonała ubiegłorocznego Mistrza PE, ekipę Spartacza - 4:3.
Tym sposobem zamykamy stary rok ale szykujcie się na granie z początkiem roku, gdyż na razie zimy nie widać. pzdr
PROMIL - SPARTACZ 4:3 (2:1)
bramki dla Promila: Leszek x3, Artur (gościnnie)
bramki dla Spartacza: ???
okiem Promila:
Na mecz stawiamy się w 7 osób. W pierwszych 15 minutach strzelamy 2 bramki - pierwsza od słupka, druga od poprzeczki. Spartacz odpowiada strzałem który po rykoszecie od obrońcy odbija się od poprzeczki, potem od linii bramkowej a następnie wpada do bramki. Po kilku chwilach tracimy Uziego, który w wyniku podkręcenia kolana nie może już kontynuować gry. Zaczyna się gra jednego mniej i "Obrona Częstochowy". Do przerwy nie tracimy już więcej bramek.
W drugiej połowie Spartacz mający przewagę jednego zawodnika w polu + zmianę rzuca się do ataku. Po jednym z kornerów doprowadzają do remisu. Promilowi udaje się odpowiedzieć kontrą i wychodzimy na prowadzenie 3:2. Ataki Spartacza nasilają się i wyrównują. Kiedy zbliża się ostatnie 10 min meczu, Spartacz zgadza się by dołączył do nas gracz Partyzanta - Artek. Na nasze szczęście (a nieszczęście Spartacza) to właśnie on strzela bramkę na 4-:3 która ustala wynik meczu.
Generalnie mecz toczony w szybkim tempie,bez złośliwości, z małą ilością fauli.
Reasumując: Jak na grę jednego mniej przez ponad 30 min to wyglądało to dobrze. Szkoda, że w ostatniej chwili u nas wysypał się jeden zawodnik - no ale cóż, jest to dla nas nauka na przyszłość, żeby mieć jeszcze kogoś zawsze w zapasie.
Dziękujemy Spartaczowi za fajny mecz i że pozwolił nam dobrać zawodnika
Tym sposobem zamykamy stary rok ale szykujcie się na granie z początkiem roku, gdyż na razie zimy nie widać. pzdr
PROMIL - SPARTACZ 4:3 (2:1)
bramki dla Promila: Leszek x3, Artur (gościnnie)
bramki dla Spartacza: ???
okiem Promila:
Na mecz stawiamy się w 7 osób. W pierwszych 15 minutach strzelamy 2 bramki - pierwsza od słupka, druga od poprzeczki. Spartacz odpowiada strzałem który po rykoszecie od obrońcy odbija się od poprzeczki, potem od linii bramkowej a następnie wpada do bramki. Po kilku chwilach tracimy Uziego, który w wyniku podkręcenia kolana nie może już kontynuować gry. Zaczyna się gra jednego mniej i "Obrona Częstochowy". Do przerwy nie tracimy już więcej bramek.
W drugiej połowie Spartacz mający przewagę jednego zawodnika w polu + zmianę rzuca się do ataku. Po jednym z kornerów doprowadzają do remisu. Promilowi udaje się odpowiedzieć kontrą i wychodzimy na prowadzenie 3:2. Ataki Spartacza nasilają się i wyrównują. Kiedy zbliża się ostatnie 10 min meczu, Spartacz zgadza się by dołączył do nas gracz Partyzanta - Artek. Na nasze szczęście (a nieszczęście Spartacza) to właśnie on strzela bramkę na 4-:3 która ustala wynik meczu.
Generalnie mecz toczony w szybkim tempie,bez złośliwości, z małą ilością fauli.
Reasumując: Jak na grę jednego mniej przez ponad 30 min to wyglądało to dobrze. Szkoda, że w ostatniej chwili u nas wysypał się jeden zawodnik - no ale cóż, jest to dla nas nauka na przyszłość, żeby mieć jeszcze kogoś zawsze w zapasie.
Dziękujemy Spartaczowi za fajny mecz i że pozwolił nam dobrać zawodnika
Subskrybuj:
Posty (Atom)