AnarchoKomuna - Browar 9:0 (4:0)
Bramki: Danko 3, Cygi 2, Dunajew 2, Furman 1, Klaja 1
Mecz rozegrany na boisku Margaryny (częściowo przez Nas odśnieżonej w zeszłą niedzielę oraz ten czwartek, choć nie brakowało białych "punktów") rozpoczął się od ataków AnarchoKomuny. Już pierwsza składna akcja przyniosła bramkę autorstwa Cygiego po podaniu od Danko, któremu wcześniej świetnie dograł Klaja. Chwilę później Danko oddał kolejny strzał, który zdołał sparować bramkarz Browarowców, ale przy dobitce Cygiego był już bezradny. 2:0 utrzymywało się przez dłuższy czas, Browar zdołał otrząsnąć się po tym kiepskim początku i zaczął groźniej atakować, ale mało z tych akcji wynikało strzałów. W końcu to AnarchoKomuna zadała kolejny cios - po rzucie rożnym egzekwowanym przez Cygiego piłka trafiła do Furmana, który pięknym strzałem z dystansu zapewnił trzybramkowe prowadzenie. Przed końcem pierwszej połowy padła jeszcze bramka - tym razem na listę strzelców wpisał się Sławek Dunajew, któremu udało się przelobować bramkarza strzelając niemal z linii autowej. Druga połowa nie zmieniła obrazu gry - nadal atakowali piłkarze AnarchoKomuny zapominając nieco o obronie, co mogło się czasem zemścić. Piątą bramkę w meczu strzelił Klaja, którego wpierw zablokował piłkarz Browaru okupując to niegroźną na szczęście kontuzją. Kolejne 3 bramki strzelił już najskuteczniejszy piłkarz AnarchoKomuny - Danko. Pierwsza po podaniu Sławka, druga po solowej akcji oraz trzecia po uderzeniu piętą przy zamieszaniu w polu bramkowym. Dzieła dokończył Sławek, który po atomowym uderzeniu z wolnego Klaji (piłka trafiła w słupek) spokojnie dobił piłkę obok zdezorientowanego bramkarza. Dziękujemy Browarom za sympatyczny mecz i przepraszamy jeśli byliśmy tak bezlitośni
D(AnKo)
3 komentarze:
hej,mam pytanie dotyczace margaryny ,jak to załatwiliście ,mają juz cennik ,czy poprostu weszliscie tam?
Podobno jest dziura w siatce i można wchodzić bez niczego jeżeli tylko nie będziemy przeszkadzać w zajęciach z wfu
ok dzięki
Prześlij komentarz