Po zwycięstwie nad AnarchoKomuną Chaos zrównał się punktami z Kazimierzem...
XIII kolejka
AnarchoKomuna - Chaos 5:9 (2:6)
Bramki: Danko 2, Klaja 2, Nefer 1 - Mateusz x3, Tomek x3, Kuba x1, Maciek x1, Ryży x1
Danko (AnarchoKomuna): Mecz rozpoczął się bardzo pechowo dla Pawła, napastnika AnarchoKomuny, który już w pierwszej minucie gry przy linii bocznej doznał kontuzji. Wyraźnie musiało to podłamać piłkarzy AnarchoKomuny, którzy zanim zdołali otrząsnąć się po tej stracie dali sobie wbić aż 6 bramek, notując przy tym tylko jedno trafienie po składnej akcji zakończonej pierwszym golem w tym sezonie Nefera. Jednakże jeszcze w doliczonym czasie gry pierwszej połowy mocno strzelona przez Daniela z rzutu wolnego piłka zmieniła swój tor lotu przez jednego z obrońców i wpadła obok zaskoczonego i zdenerwowanego takim obrotem sprawy bramkarza Chaosu. Druga połowa rozpoczęła się od skutecznych ataków AnarchoKomuny - najpierw wybita przez Grzesia piłka spod własnego pola karnego trafiła wprost do niepilnowanego Daniela, który oddał natychmiastowy i co najważniejsze skuteczny strzał. Później ten sam zawodnik podał celnie do Piotrka, który przymierzył z nieco dalszej odległości zdobywając bramkę na 4:6. Niestety upał coraz silniej dawał się we znaki, a wskutek braku zmienników piłkarze AnarchoKomuny nie byli w stanie dokładnie pokryć każdego z groźnych napastników Chaosu zwłaszcza, że coraz większą liczbą swoich piłkarzy zapuszczali się w szeregi obronne rywali. Ci zanotowali kolejne trafienia (w tym dwie już w ostatnich minutach gry) na które tuż przed końcem drugiej połowy zdołał jeszcze odpowiedzieć w sytuacji sam na sam Piotrek ustalając tym samym wynik na 5:9. Dzięki wielkie za grę i życzymy awansu do Ekstraklasy.
Ryży (Chaos): Dzięki również za mecz i za życzenia.
1 komentarz:
Tabele uzupełnione. Sprawdźcie proszę czy wszystko się zgadza.
Prześlij komentarz