Walka o utrzymanie trwa równolegle z wyścigiem o mistrzostwo. Drużyny z dołu tabeli nie zamierzają odpuszczać i urywają punkty faworytom.
Banderola - Klimaciarze 5:5
Bramki: Krzesimir Dębski, Adrian Bańka x3, Karol Styczyński - Pajaro 2x, Krzycho, Szuja, Marek.
Augustyn - 3-go Maja 6:6
Bramki: Sosnowski 4x, Przydacz, Ranosz. - Krzysiek W 3x, Rafał C 3x.
"Pierwsza połowa dla zawodników Augustyna, którzy mądrze a przede wszystkim zespołowo rozklepali drużynę 3Maja. Augustyn nie mógł tego meczu przegrać, bo przy stanie 5:1 dali sobie wbić 5 bramek. 2 połowa zdecydowanie należała do 3Maja, po przebudzeniu zawodnicy zdołali odrobić 4 bramkową stratę do rywali. W jednej z ostatniej akcji, majowcy popełnili błąd w obronie co wykorzystał napastnik Augustyna i doprowadził do remisu. Kolejny mecz w którym 3Maja gra "gołą" 6 zawodników, brak zmian dał o sobie znać. Na pochwalę zasługuje Augustyn który dobrze rozprowadzał piłkę, chłopaki umią grać zespołowo"
Krzysiek (3-go Maja)
"Właściwie relacja Krzyśka mówi wszystko, powinniśmy wygrać ten mecz, ale
nie ogarnęliśmy się, niestety. Nie wiem co było przyczyną tego zastoju
po przerwie, może powinniśmy zagrać bardziej defensywnie i wzmocnić środek pola. Szkoda wyniku,
mogliśmy wyciągnąć znacznie więcej, ale również i w ostateczności
niewiele zabrakło do porażki. Obie ekipy miały jeszcze kilka sytuacji,
my nie wykorzystaliśmy swoich w pierwszej połowie, natomiast Majowcy
przy stanie 6:5 mieli jeszcze poprzeczkę. No i trzeba przyznać, że macie
kapitalnego bramkarza, zero błędów z jego strony i świetne interwencje.
Dzięki za mecz, powodzenia w walce o pierwsze miejsce."Kamil (Augustyn)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz