poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Samokrytyka Maxa po zwycięstwie


Podlotki - RKS 3:1
Bramki: Dolu x2, Koksu - ???


"Oficjalnie uniżenie dziękuję naszej drużynie za to zwycięstwo. Tym bardziej że, przy 1:1 miałem sytuację która śniłaby mi się po nocach po remisie lub porażce. Jak to k...a można było przestrzelić. Czuję się zablokowany jak Brożek. Dobry mecz na stoperze niejako w zastępstwie rozegrał Koksu. Ze zmianami znowu słabiutko, ale to się od następnej kolejki poprawi. Wesołych Świąt!"

Max (Podlotki)

Brak komentarzy: