Chaos - Bażanty 7:4
Bramki: Kuba x3, Seba x2, Trasher, Babul - Burkiet, Beny, Bartek, Hydzik
"My jak zwykle gramy radosny futbol w obronie, za dużo krzyków a za mało gry, każdy w naszej drużynie niby wie wszystko najlepiej, tylko że jakoś efektów na boisku brak. Wszyscy mają do kogoś pretensje, tylko nie do siebie, a to chyba powinno być odwrotnie.
Chaos doskonale odnalazł się w naszym obronnym chaosie i pewnie to wykorzystał, wyglądało to tak jakbyśmy mieli mniej zawodników zarówno w obronie jak i w ataku.
Przeciwnikom gratuluje lepszej i bardziej poukładanej gry zespołowej."
Bartek(Bażanty)
ZZK - Bażanty 6:8
Bramki: vashut x3, messi x3 - Burkiet x4, Styka, Pcheła, Bartek, Mleko
"Mecz od początku bardzo ofensywny,z mniejszym naciskiem na obronę, bramkarz rywali zrobił różnicę.
Znów możnaby zacząć litanię nieobecnych ale nie tym razem.
Prowadziliśmy 1-0, gol Vashuta ale w dziesięc minut zrobiło się 1-4
Messi- trochę zmęczony, trochę inny, cztery k więcej – w drugiej połowie wrócił
Bażanty- jedna z najlepszych w ofensywie drużyn II ligi, świetnie operują piłką, w obronie maja jeszcze co poprawiać
Skąd tytuł? Szarżującego rywala próbowało powstrzymać dwóch naszych. Po desperackim wślizgu Wozi odbił piłkę czubkiem buta, ale ta w jakiś przedziwny sposób wyminęła naszego portero i wróciła do atakującego- ten posłał odbitą piłkę po rykoszecie na środek a tam napastnik rywali przepchnął się z piłką przez nasz mur obronny, padł gol.
W oryginale słowa te były wzbogacone o słowo na k"
Zetzetka(ZZK)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz