niedziela, 22 kwietnia 2012

FCNM o krok od baraży

FCNM - OKS 6:4 (3:2)
Bramki:
Artur Zwolinski 2x , Mateusz, Adrian, Maciek, Klax - Filipek x2, MarVin[m.Winiarski], sam.

"Na samym wstępie chciałbym zaznaczyć naprawdę przyjemną atmosferę meczu. Oba zespoły pokazały, że piłka może i powinna cieszyć. Zero kłótni, zero nerwówki. Nasz zespół chciałby grać tylko w takich meczach. FCNM pokazał, że świetna gra w piłkę może iść z kulturalną i przyjazną grą dla rywali. Co do samej gry. Chcieliśmy udowodnić, że poprzedni mecz to wielka pomyłka przy pracy. Zaczęliśmy naprawdę dobrze. Mecz sądzę, że z boku mógł się podobać, niestety tylko do około 45 minuty. Później siedliśmy i nie mieliśmy sił by nadrabiać straty. Pierwsza połowa niezwykle wyrównana i zacięta. Ozdobą pierwszych 30 minut była wspaniała druga bramka dla FCNM. Nasz zespół na pewno jest nieco gorszy piłkarsko od rywala, ale nadrabialiśmy chęcią i zaanagażowaniem. Stąd wynik 3:2 do przerwy. II połowa - 3:3 po naszej bramce. Później szalone ataki z obu stron i mogliśmy prowadzić - niestety poprzeczka w najlepszej sytuacji oraz parę słupków w innych. Stara zasada piłkarska mówi - niewykorzystane sytuacje się mszczą. rywali. I nagle nasz zespół siadł. Wczorajszy mecz jednak dał się we znaki i nie daliśmy radę nawiązać walki. Rozpaczliwe wybijanie, błędy, ale ciągle bez konsekwencji. Niestety do momentu, aż nasz bramkarz odniósł kontuzję. Zaowocowało to późniejszym błędem zmiennika i frajersko stracona bramka na 6:3. OKS zdołał odpowiedzieć tylko jedną bramką. Mimo porażki jesteśmy zadowoleni z gry, bo tak niewiele brakło a mogliśmy prowadzić i starać się bronić wyniku. FCNM życzymy gry w I lidze, bo chłopaki zasługują na granie w wyższej dywizji. Miejmy nadzieję, że spotkamy się tam za rok o ile udałoby nam się zająć 3 miejsce i przebrnąć baraże. Nasz zespół pokazał, że jednak możemy nawiązać walkę jak równy z równym z lepszymi zespołami."

Przemek Sz.(OKS)

1 komentarz:

O'Shea pisze...

Tabela i strzelcy uzupełnieni