WNIG - Promil 1:6 (1:2)
Bramki: ??? - Przybyt x3, Łukasz, Wesoły, sam.
"Do spotkania z WNiG-iem przystępujemy bez kilku naszych głównych zawodników (Ulman, Spas, Tazba, Hardy, Habit). Mecz zaczyna się spokojnie, od obustronnego badania się. Na 1-0 strzela Przybyt.. Potem dłuższy okres przestoju w grze, Wesoły zagrywa długo piłę ze środka, która leci, leci, leci i ląduje w rogu bramki WNiG-u. Tuż przed przerwą strzał Nafciarzy z dystansu (sprytnie przepuszczony między nogami przez napastnika) po rękawicy bramkarza Promila ląduje w siatce. Na przerwę schodzimy z rezultatem 2-1.
W przerwie ostra wymiana zdań i ruszamy na drugą połowę. 2-bramkowe prowadzenie daje nam swojak od pleców jednego z Naftowców, co powoduje spokój i opanowanie w grze Promila. Następne bramki padają po kontrach i składnych akcjach (zarówno prostopadłe podanie z głębi pola Wesołego na 5-1 jak i "książkowa" akcja na 6-1).
WNiG przegrał walkę z nami głównie tym, że nie miał zmienników, co przy obecnej aurze musiało źle się odbić na drużynie.
W meczu zdarzyło się kilka kontrowersyjnych sytuacji, ale zostały wyjaśnione bez większych zgrzytów.
Drużynie WNiG-u życzymy powodzenia w następnych meczach
Mamy nadzieję, że problemy kadrowe nie dopuszczą do rozwiązania drużyny, która przez kilka lat walczyła o mistrzostwo PE!!"
Turu(Promil)
2 komentarze:
Fajny jest twój blog zapraszam na mój
pilkanozna2013.blogspot.com
Bardzo fajny blog.Zapraszam na odwiedzenie mojego pilkanozna2013.blogspot.com
Prześlij komentarz