czwartek, 20 czerwca 2013

Naftowcy są cieniem drużyny sprzed 2 lat

WNIG - Promil 1:6 (1:2)
Bramki:
??? - Przybyt x3, Łukasz, Wesoły, sam.


"Do spotkania z WNiG-iem przystępujemy bez kilku naszych głównych zawodników (Ulman, Spas, Tazba, Hardy, Habit). Mecz zaczyna się spokojnie, od obustronnego badania się. Na 1-0 strzela Przybyt.. Potem dłuższy okres przestoju w grze, Wesoły zagrywa długo piłę ze środka, która leci, leci, leci i ląduje w rogu bramki WNiG-u. Tuż przed przerwą strzał Nafciarzy z dystansu (sprytnie przepuszczony między nogami przez napastnika) po rękawicy bramkarza Promila ląduje w siatce. Na przerwę schodzimy z rezultatem 2-1. W przerwie ostra wymiana zdań i ruszamy na drugą połowę. 2-bramkowe prowadzenie daje nam swojak od pleców jednego z Naftowców, co powoduje spokój i opanowanie w grze Promila. Następne bramki padają po kontrach i składnych akcjach (zarówno prostopadłe podanie z głębi pola Wesołego na 5-1 jak i "książkowa" akcja na 6-1). WNiG przegrał walkę z nami głównie tym, że nie miał zmienników, co przy obecnej aurze musiało źle się odbić na drużynie. W meczu zdarzyło się kilka kontrowersyjnych sytuacji, ale zostały wyjaśnione bez większych zgrzytów. Drużynie WNiG-u życzymy powodzenia w następnych meczach Mamy nadzieję, że problemy kadrowe nie dopuszczą do rozwiązania drużyny, która przez kilka lat walczyła o mistrzostwo PE!!"

Turu(Promil)

2 komentarze:

Unknown pisze...

Fajny jest twój blog zapraszam na mój
pilkanozna2013.blogspot.com

Unknown pisze...

Bardzo fajny blog.Zapraszam na odwiedzenie mojego pilkanozna2013.blogspot.com