Promil - Banderola 5:0
Bramki: Tazba x2, Spas, Uzi, Wesoły
"Promil pokazał nam dzisiaj jak się gra w piłkę. Chłopaki praktycznie pod każdym względem lepsi od nas. Przede wszystkim grali dużo z pierwszej piłki, dobrze ustawieni, widać było konsekwencje w rozgrywania piłki. Ewidentnie najlepsza drużyna w lidze. Mimo wysokiej porażki,próbowaliśmy podjąć rękawice. Dziękujemy za grę i gratulujemy mistrzowi ligi."
Kimi(Banderola)
"Mecz rozgrywany w dość ekstremalnych warunkach - rzęsiście lejący deszcz i place wody na polu gry.
Co do meczu: obydwie ekipy meldują się w dość przybliżonych składach osobowych (po ok 11-12 sztuk z każdego zespołu). Pierwsze minuty to obustronne badanie rywali i oswajanie się z boiskiem (piłka niejednokrotnie odskakiwała lub dostawała dużego przyspieszenia przy podaniach). W końcu po zamieszaniu w polu karnym przeciwnika, Tazba strzela na 1-0, a potem Spas po rykoszecie trafia na 2-0 i taki wynik pozostaje do przerwy. Banderola szuka swoich szans przede wszystkim w strzałach z dystansu, które albo przechodzą obok bramki, albo są skutecznie blokowane przez obrońców Promila. Na uwagę zasługuje też ładne uderzenie z wolnego (bodajże Kimiego), które zmierza w okienko dalszego słupka bramki Promila, ale bramkarz wybija je na kornera.
Po przerwie Banderola atakuje śmielej, stwarza sobie więcej szans niż w pierwszej połowie, oddaje więcej strzałów, ale to Promil punktuje i kontroluje grę. Najpierw Tazba, potem Uzi aż w końcu wynik ustala Wesoły. Pod koniec Banderola ma szansę na honorowe trafienie, ale piłka po strzale odbija się od słupka, turla się wzdłuż linii bramkowej i wychodzi poza linię końcową.
Mecz bez większych zgrzytów, wzajemne przyznawanie się do fauli i z dużą walką po obu stronach.
Kolejny z cyklu tych, które chce się grać, i człowiek odczuwa przyjemność z gry, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych :)
Banderoli życzymy powodzenia w następnych meczach !"
Turu(Promil)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz