piątek, 25 października 2013

Faworyci nie zawodzą, trudne początki beniaminków.

Los sprawił, że w I kolejce II Ligi dwie nowe ekipy (Podlotki oraz Grupa Kacpra Kiścia) zagrały przeciwko starym wyjadaczom Podgórskiej Ekstraklasy, którzy w poprzednim sezonie spadli z I ligi.

 

Płaszów - Grupa Kacpra Kiścia  17:1

Bramki: 2x Nowy, 3x Marcin P, 2x Zając, 4x Atka, 4x Walach, 2x Żyłka - Roman

 

"Płaszów rozpoczyna sezon z mocnym pierdolnięciem. Gracze w niebieskich koszulkach prawie cały mecz kontrolowali jego przebieg, poprzeplatany przebłyskami ataków graczy GKK. Było też mnóstwo niewykorzystanych sytuacji Płaszowa. Gra czysta, bez brzydkich fauli."

 

Wajcha (Płaszów)

 

 

Spartacz - Podlotki  11:1

Bramki: 5x Filipescu, 3x Gumok, 2x Kuba, 1x Marek - Brat

 

"Mieliśmy problem z rozegraniem spotkania przez nieodpowiedzialne ustawianie meczów i dodatkowe problemy z lokalsami. Całe szczęście udało się dogadać i zagrać 2 x 20min. W pierwszej połowie obie drużyny stworzyły sobie po kilka sytuacji strzeleckich, jednak to Spartacz okazał się skuteczniejszy. Na przerwę zeszliśmy przy prowadzeniu 4:0. W drugiej połowie Podlotki ruszyły do ataku, ale zapomniały o obronie i zostały wypunktowane. Za to jedyna zdobyta przez nich bramka (z rzutu wolnego) zasługuje na uznanie. Cały mecz toczony w przyjaznej atmosferze, z nielicznymi faulami."

 

marko86 (Spartacz)

Brak komentarzy: