poniedziałek, 28 października 2013

Promil śrubuje niechlubny rekord



Banderola - Promil 7:4 (3:1)
Bramki:
Łukasz Świątek, K. Dębski, 2x Adrian Bańka, 3x Rysiek Konieczny - Ulman x2, Bagi x2


"Obraz powyżej mówi więcej, niż mógłbym napisać o tym meczu. Gratulacje dla Banderoli"

O'Shea(Promil)


"Trudny mecz z Promilem, gramy dzień po meczu z Klimaciarzami. Dużo gry piłką, zaangażowania i asekuracji- krótko mówiąc chce się grać. Niestety mamy tylko 1 zmiennika, co w końcówce dało się we znaki. Cały mecz kontrolujemy grę. Wynik otwiera nasz stoper Święty, który mocnym strzałem z dystansu daje nam przewagę. Nowy ofensywny duet Bania- Rysiek z marszu stają się pierwszoplanowymi graczami. Bania strzela w 1 połowie 2 bramki i odskakujemy przeciwnikowi. Niestety kontuzja wyklucza go z gry w 2 połowie, i gramy bez żadnego zmiennika. W 2 połowie Rysiek kręci obrońcami Promila i ładuje hatricka. Promil ma dobrych graczy, tylko wewnętrzne spiny, brak dyscypliny burzy ich grę. Mecz czysty, kilka taktycznych fauli -atmosfera spoko. Dzieki za mecz, powodzenia!"

Kimi(Banderola)

Brak komentarzy: