piątek, 25 października 2013

Kolejne 1:11 Podlotek


ZZK : Podlotki  11:1 (5:0)

Bramki:6x Slava, 2x Bernal, po razie Waszuta, Miro i Mati II - Maro


"Bez dyskusji, bez wiekszej historii- pierwsza polowa- beniaminek gra pilka, my za nia biegamy, ale wiemy ,ze "spuchna":ze nie maja zadnych zmian. Nie zmienia to faktu, ze gralismy slabo, malo ruchu, niedokladne podania, kiepskie strzaly i slabe krycie w obronie.
Moze dlatego, ze duzo zmian u nas- debiuty, powroty.. gramy jak bysmy sie pierwszy raz widzieli- i, czasem rzeczywiscie tak bylo.
Ale mimo wszystko po pierwszej polowie grominy- indywidualne umiejetnosci przewazaja, Marcin urzadza sobie slalomy, Slawa- egzekutor wali jak z armaty. Bramki nie sa nadzwyczajnej urody- moze pierwsza Slawy, w stylu starego Keane- falsz z daleka zewnetrzniakiem idealnie przy slupeczku - palce lizac.
Inni debiutanci tez, na tle Podlotkow, bardzo dobrze- Daniel kreci na skrzydle, Mateusz stara sie kontrolowac tempo gry, Jurek szaleje na bramce neutralizujac nieliczne momenty grozy.
Wygrywamy- to byl nasz obowiazek, liczymy na kolejne zwyciestwa w dwoch trudnych meczach z przeciwnikami o antycznych korzeniach- przed nami dawni Tytani-  z Plaszowa i Spartacze.
Do boju"

z serwisu internetowego ZZK

Brak komentarzy: