poniedziałek, 31 marca 2014

Bywa i tak.


GKK : Płaszów 0:46
Bramki: Marek x4, Arek x1, Krystian x18, Zajac x4, Zylka x2, Kamil x1, Wajcha x1, Walach x10, Bojan x2, Pac x1, Qhr x2.


"Przeciwnicy nie chcieli nikogo od nas, a brakowało im jednego do pełnej meczowej 7. Bohatersko chcieli walczyć swoim składem nie dobierając nawet nikogo z zewnątrz. My mieliśmy ludzi na dwa składy. Szybkie zmiany, ciągły pressing i tyle wyszło, a mogło być więcej. Podziwiam GKK, że mimo wszystko meczu nie odpuścili tylko starali się walczyć do końca. Swoją drogą to był wyraz szacunku dla rywala, że potraktowaliśmy ich 100% poważnie od pierwszej do ostatniej minuty. Kiedyś może role się odwrócą."

Qhr (Płaszów)


A do prześledzenia dyskusja na forum odnośnie meczu pod tym linkiem.

Brak komentarzy: