Unimil - Wnig 9:5
Bramki: Mateusz Kowalczyk x5, Piotr Federowicz x2, Patryk Paszko x2 - Przemek x3, Kondziu, Mario
"Mecz zaczął się dokładnie tak jak chcieliśmy. Szybko wpadły 2 bramki i prowadziliśmy spokojnie grę co dodatkowo zaowocowało pod koniec 1szej połowy i na przerwę schodziliśmy z wynikiem 5:0. Później stało się to, co zdarza nam się w każdym meczu. Po przerwie nie wiadomo dlaczego wyszliśmy zdekoncentrowali i WNiG przejął inicjatywę. Najpierw na gola rzut karny zamienił jeden z zawodników WNiGu a później szybko wpadła kolejna bramka dla nich. Następnie był0o jeszcze gorzej. Kontuzji doznał nasz bramkarz - Kamil i musiałem go zmienić. Następnie kolejna kontuzja, Tymek Chodźko kopnięty w stopę musiał zakończyć swój udział w tym meczu. Na szczęście mamy szeroki wyrównany skład, poukładaliśmy naszą grę i udało się strzelić jeszcze parę bramek. Mecz zakończył się wynikiem 9:5 dla nas Dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w walce o drugie miejsce MISTRZ JEST NASZ !!"
Kuba(Unimil)
"Pierwszą bramkę straciliśmy bo takim katastrofalnym błędzie, że aż szkoda tego komentować. Druga i trzecia bramka również po naszej stracie w okolicach środka boiska. W tym momencie było już po meczu. Do przerwy wynik 5-0. W przerwie pogadaliśmy z chłopkami, że mimo wszystko walczymy do końca, żeby strzelić kilka bramek i skończyć ten dwumecz z honorem. Niestety szkoda, że do dwóch spotkań o mistrzostwo z Unimilem podchodzimy do meczy bez połowy podstawowych zawodników. Dziś bez bramkarza, obrońcy i podstawowego napastnika - Krystiana. Generalnie braków kadrowych było więcej, dokładnie 5 (Pyrzak i Jaco).Graliśmy w 7 bez żadnego zmiennika... z drużyną tak silną, tak zgraną jest się od razu skazanym na porażkę. Szkoda, że mecze nie rozegrały się wtedy kiedy mieliśmy cały skład a nie pół nowej drużyny... W tym miejscu chciałem napisać o tym dziwnym sezonie. Przez pierwszą część sezonu były przekładane mecze jeden za drugim. Mimo, że my mieliśmy skład do grania były okresy, że przez 3 tygodnie nie było przeciwników. Kolejki były grane jak kto chciał, terminarz to jeden wielki chaos. Drużyny grały mecze nie wg terminarza, jakieś odrabiania w terminy innych meczy.I tak teraz na koniec sezony, gdy zostało nam 6/7 meczy musimy je nadrabiać w 2/3 tygodnie. Grając bez połowy zawodników w meczach o porach które kompletnie nie pasują...Wiem, że nie tylko my jesteśmy w takiej sytuacji, ale np Szarańcza czy też Spartacz. Dlatego jeżeli nie zostaną wprowadzone zmiany, czyli sztywny, nieprzekładalny terminarz to WNiG niestety rezygnuje z tej ligi, bo to wszystko kompletnie się rozjechało! Gratulacje dla nowego mistrza Podgórskiejekstraklasy. Panowie z Unimila zaprezentowali świetny poziom w szczególności w końcówce sezonu. Byli najbardziej bramkostrzelną drużyną, grającą najefektowniejszą piłkę. Dużo gry z pierwszej piłki, świetnie przygotowani taktycznie i bardzo duży i wyrównany skład. Niestety ligi nie da się wygrać tak wąskim składem, bo wiadomo, że nie zawsze ktoś może zagrać. Dlatego w szczególności mistrz należał się Unimilowi. Tabela jak zawsze zweryfikowała sezon grania. Gratulacje dla Unimila od całej drużyny WNiGu. Zasłużone zwycięstwo!! PS Mam nadzieję, że będziemy mieli jeszcze szanse zrewanżować się w troszkę lepszym składzie:)"
Gniewek(Wnig)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz