Unimil - Spartacz 8:2 (5:0)
Bramki: Tymek x5, Konrad Skórkiewicz x3 - Makaron, Kuba
"Kolejny mecz w którym przeciwnik zaciekle muruje się w bramce i liczy na kontry. S Po ostatnich "nerwówkach" w końcówce wyciągamy wnioski - bierzemy napastników na mecz którzy wykorzystuje sytuacje i gramy mądrze. Strzelamy szybko 2 bramki, potem spokojnie bawimy się piłką.
pozdrawiam"
Kimi(Unimil)
W mocno niekompletni podeszliśmy w tygodniu do spotkania z Unimilem. Nie nastawialiśmy się zbytnio na dobry wynik, widząc że przeciwnik przyszedł w silnym składzie. Zasadniczo nie licząc słabiej dysponowanego Izmana, Unimil uzbierał killerów, którzy pewnie daliby radę bardzo silnym zespołom. Jeden wyróżniał się szczególnie. Tymek, bo o nim mowa, grał tego dnia tak dobrze, że bardzo często, mimo nie najgorszej formy, byliśmy bezsilni. Nie wiem skąd Unimil go wytrzasnął ale z takim wyłomem w środku ataku, ich siła znacznie wzrasta. Mecz rozstrzygnął się już w pierwszej połowie. Unimil wpakował nam 5 goli, a mógł nawet więcej. Na początku drugiej połowy trochę odpuścili i dali sobie strzelić dwie bramki. Bez pogarszania wyniku wytrzymaliśmy ledwie 20 minut ale jak przeciwnik ma zawodników, którzy w pełnym biegu, z obrońcą na plecach strzelają potężnym 20 m strzałem z pierwszej piłki ładuje w samo okienko, to trudno się dziwić. Unimilowi gratulujemy, a ich przeciwnikom radzimy bacznie uważać na tego zawodnika.
O'Shea
#update
Zostałem oświecony w sprawie tego, kim jest rewelacyjny zawodnik z Unimila. To Tymek Chodźko(zdjęcie poniżej), podstawowy zawodnik Garbarni Kraków (II Liga Wschodnia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz