Chaos - Fafik 6:3 (3:1)
Bramki: Trasher x3, Ryzy x2, Seba - Furgała, Gil, Jermak
"Mecz jak zwykle rozpoczął się odprowadzenia gości. To już taka tradycja Chaosu, że zawsze pierwszy traci bramkę Czasami wychodzi z tej opresji, a czasami nie ;( Później pięknym strzałem popisał się Seba, który wyrównał stan rywalizacji. Następnie nastał czas wyrównanej gry do czasu, kiedy celnymi strzałami popisał się Ryży. Otrzymał dwa podania w pole karne, których nie zmarnował. Początek drugiej połowy to wyrównana gra. Jedni i drudzy mieli swoje szanse na zdobycie bramki. Ale nie kwestionowanym królem II połowy okazał się Trasher, który odpowiednio obsłużony celnymi podaniami przez swoich kolegów zaliczył klasycznego har-tricka w pierwszym występnie w tym sezonie. W końcówce meczu Chaos odpuścił troszeczkę strefę defensywy czego skutkiem były strzelone dodatkowo 2 bramki przez Fafika. Mecz zakończył się wynikiem 6:3, co pozwoliło odbić się Chaosowi od strefy barażowej. Serdecznie dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w następnych spotkaniach."
Benek(Chaos)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz