Anarcho - RKS 2:7 (0:5)
Bramki: Zmicier x2 - Bartekx4, Kubax2 i Mundek
"Naszej gry było może z 15 min.Może mamy dwóch ,trzech? zawodników w polu z jakimiś "lepszymi" umiejętnościami ale nie tworzymy drużyny Będę naprawdę w sporym szoku jak uda nam się do końca sezonu zdobyć chociaż punkt .Była mgła to można powiedzieć że byliśmy jak dzieci we mgle Za to drużyna RKS-u grała bardzo mądrze ,dobrze ustawiali się w obronie, nie forsowali tempa.Kontrolowali grę nawet w końcówce kiedy grali jednego zawodnika mniej .Gratulacje i powodzenia w kolejnych meczach"
Mist(Anarcho)
"Po raz pierwszy w tym sezonie RKS byl w stanie narzucic swoje warunki gry i swoja przewage potwierdzil zdobywajac komplet punktow. Smakuja one świetnie!:) Przed meczem mielismy lekkie obawy, ze bez zmiennika moze byc ciezko, ale jak sie okazalo nasza dobra postawa w obronie i umiejetne przeprowadzanie akcji ofensywnych wystarczylo, zeby pierwsza odslona zakonczyla sie wynikiem 5:0. W drugiej polowce odpuszczenie tempa i kilka nonszalanskich zagran poskutkowalo strata 2 bramek, ale na szczescie wyprowadzilismy 2 skuteczne kontry i mecz zakonczyl sie wynikiem 7:2 dla RKSu. Ostatnie 13 minut gralismy w 6, ale wtedy takze potrafilismy byc wystarczajaco uwazni w obronie by wygrac. Dziekujemy za mecz i do zobaczenia w rundzie wiosennej."
Bartek(RKS)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz